Przygoda życia polskiego piłkarza. Zagra w Azji, został powitany jak gwiazda

Maciej Gajos przebywa obecnie w Indonezji, gdzie dopinane są ostatnie szczegóły przed transferem z Lechii Gdańsk do Persiji Dżakarta.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Maciej Gajos WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Maciej Gajos
W wieku 32 lat Maciej Gajos postanowił skorzystać z oferty życia. We wtorek wylądował w Indonezji, a jego nowym klubem będzie Persija Dżakarta. To jeden z największych i najbardziej popularnych zespołów w całej Azji. 11-krotny mistrz kraju, choć po raz ostatni triumfował w 2018 roku - w poprzednim sezonie było wicemistrzostwo.

Gajos miał jeszcze rok kontraktu z Lechią Gdańsk, natomiast jakiś czas temu dostał zielone światło i mógł rozpocząć poszukiwania nowego pracodawcy.

Na lotnisku witało go sporo kibiców. Ci w Azji są szaleni na punkcie piłki nożnej, a mecze w Dżakarcie regularnie ogląda po kilkadziesiąt tys. osób.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii

To są te propozycje, które grzechem byłoby odrzucić. Gajos mógł zostać w Polsce, bardzo mocno zainteresowany był nim choćby Widzew Łódź, natomiast zawodnik uznał, że warto spróbować czegoś innego. Pod każdym względem - kulturowym, piłkarskim, jak i oczywiście finansowym. Przede wszystkim będzie dostawał pensję na czas, a to w Lechii było - delikatnie mówiąc - nieoczywiste, a przy okazji mówimy o dużo bardziej atrakcyjnej kwocie.

Gajos w Polsce był po prostu zwykłym ligowcem, a idzie tam jako prawdziwa gwiazda. Można spodziewać się, że po dwóch lub trzech strzelonych golach nie będzie musiał do końca życia płacić za obiad w restauracjach.
Maciej Gajos na lotnisku w Indonezji, fot. @katakummis / twitter Maciej Gajos na lotnisku w Indonezji, fot. @katakummis / twitter
W PKO Ekstraklasa rozegrał 333 mecze i strzelił 47 goli. Ten ostatni był najbardziej spektakularny, bo z własnej połowy pokonał bramkarza Legii Warszawa w ostatniej minucie doliczonego czasu gry. To trafienie było niejako na osłodę, bo Lechia już wcześniej została zdegradowana do I ligi. W przeszłości Gajos występował w Rakowie Częstochowa, Jagiellonii Białystok i Lechu Poznań.

Co ciekawe, nowy sezon w Indonezji już wystartował. Po dwóch kolejkach Persija jest na 11. miejscu w ligowej tabeli, a oba spotkania zremisowała.

CZYTAJ TAKŻE:
Gwiazda PKO Ekstraklasy przeszła operację. "Kilka długich dni oczekiwania"
Pech Jacka Góralskiego. Kolejne problemy Polaka w Niemczech

Czy Indonezja to dobry kierunek dla Macieja Gajosa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×