[tag=720]
FC Barcelona[/tag] rozgląda się na rynku transferowym w poszukiwaniu zawodnika o podobnej charakterystyce do Sergio Busquetsa, który dołączył do Lionela Messiego w Interze Miami. Co więcej, lada moment Franck Kessie może zostać wytransferowany z "Blaugrany" do Juventusu.
Mówiło się, że śladem Roberta Lewandowskiego może podążyć Joshua Kimmich. Rok temu polski napastnik zamienił Bayern Monachium do FC Barcelony, a teraz prezydent Joan Laporta zabiegał również o podpis jego byłego klubowego kolegi.
Hitowy transfer najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Sam piłkarz pojawił się na konferencji prasowej przed środowym starciem z Manchesterem City i stanowczo uciął wszelkie spekulacje na temat swojej przyszłości.
- Jestem przekonany, że zostanę w Bayernie. Będę grał w nadchodzącym sezonie w Monachium. Nie mam żadnych innych planów - oświadczył Kimmich podczas spotkania z dziennikarzami.
79-krotny reprezentant Niemiec może występować zarówno w drugiej linii, jak i na prawej stronie defensywy. Kimmich ma ważną umowę jeszcze przez dwa lata i w najbliższym czasie nie zamierza zmieniać otoczenia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką
Czytaj więcej:
Domaga się stanowczej reakcji Lewandowskiego. "Czasem musi walnąć butami"
Horror w Meksyku. Trener zamordowany podczas meczu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)