"The Guardian" jako pierwszy poinformował o aferze w reprezentacji Zambii kobiet. Według doniesień brytyjskiej prasy, selekcjoner Bruce Mwape miał sypiać z zawodniczkami. Dziennikarze powoływali się na relacje samych piłkarek, które, co zrozumiałe, chciały pozostać anonimowe.
- To normalne, że trener sypia z zawodniczkami w naszej drużynie - przekazała jedna z nich, a więcej na temat tej szokującej sprawy pisaliśmy tutaj ->>.
Mimo tych poważnych oskarżeń, trener nie został odsunięty od prowadzenia drużyny na trwających mistrzostwach świata kobiet. Tamtejsza federacja postąpiła tak prawdopodobnie dlatego, że zespół pod wodzą Mwape osiąga zadowalające rezultaty.
Teraz "The Guardian" wraca do jego tematu i ujawnia nowe zarzuty wobec selekcjonera. Jak piszą Brytyjczycy, został on oskarżony o molestowanie piłkarki. Miał on dopuścić się pocierania jej swoimi dłońmi o klatkę piersiową. Według informacji gazety, FIFA otrzymała oficjalną skargę w sprawie tego rzekomego incydentu.
Do zdarzenia miało dojść po piątkowym treningu. - To nie jest właściwe, aby trener dotykał piersi zawodniczki - przekazało "The Guardianowi" źródło, mające być blisko powiązane z reprezentacją Zambii. Jak dodaje brytyjska prasa, prezes federacji w Zambii, Andrew Kamanga, miał być świadomy całego incydentu.
Czytaj również:
Trener Legii zachwycony Polakiem
Miesiąc miodowy Legii dawno się skończył
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi