[tag=600]
Raków Częstochowa[/tag] ma za sobą niezwykle udane tygodnie. Drużyna z Limanowskiego najpierw sięgnęła po pierwsze mistrzostwo Polski w swojej historii, a następnie wywalczyła awans do fazy grupowej Ligi Europy.
Przez ostatnie dwa lata za transfery "Medalików" odpowiadał Robert Graf. Tylko podczas letniego okienka klub sprowadził aż 12 nowych zawodników i dość niespodziewanie misja dyrektora sportowego dobiegła końca.
W oficjalnym oświadczeniu Rakowa czytamy, że kontrakt Grafa nie został przedłużony. Jak stwierdził sam działacz cytowany przez klubowe media, że decyzja zarządu była z nim konsultowana.
- Wspólnie doszliśmy do wniosku, że to odpowiedni moment na zmianę. Raków jest w stabilnej sytuacji sportowej i to właściwy moment, by przekazać pałeczkę bez szkody dla drużyny. Sukcesy i piękne chwile zostaną w mojej pamięci na zawsze - podkreślił.
Przed tym, jak Graf dołączył do Rakowa, był zatrudniony w ekstraklasowej Warcie Poznań. Wcześniej pracował w różnych rolach w Olimpii Grudziądz, Śląsku Wrocław oraz Dolnośląskim Związku Piłki Nożnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: najpierw tylko się przyglądał, a potem... Co za historia!
Czytaj więcej:
"Niczego nie zbudujemy". Borek przestrzega Santosa
Cash: Atmosfera i kłótnie w kadrze? Z mojego punktu widzenia sytuacja jest jasna