"To są naprawdę jakieś jaja". Jest wściekły na to, co zrobił Kulesza

PAP / Leszek Szymański / Cezary Kulesza
PAP / Leszek Szymański / Cezary Kulesza

- Cezary Kulesza powinien był wytrzymać ciśnienie do końca - przyznał w "Przeglądzie Sportowym" Kamil Kosowski, który nie zwolniłby Fernando Santosa z funkcji selekcjonera

13 września Fernando Santos oficjalnie - po 232 dniach - przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski (więcej -->> TUTAJ).

Z decyzją, jaką podjął prezes PZPN Cezary Kulesza nie zgadza się Kamil Kosowski. Ten przyznał wprost, że gdyby to zależało od niego, to nie zwolniłby 68-letniego trenera.

- Pozwoliłbym Portugalczykowi dokończyć te eliminacje i ewentualnie awansować do przyszłorocznych mistrzostw Europy, bo cały czas w to wierzę. I dopiero wtedy myślałbym o ewentualnej zmianie - przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego".

ZOBACZ WIDEO: Afera za aferą. Winny porażki nie jest tylko Fernando Santos

- Cezary Kulesza powinien był wytrzymać ciśnienie do końca, pozwolić piłkarzom i trenerowi pokazać charakter i awansować na turniej - dodał.

W jego opinii prezes związku uległ presji. - Myślałem, że stanie murem za selekcjonerem. Wczoraj był temat Santosa, dziś już go nie ma, nic się nie stało, jedziemy dalej, wybieramy sobie nowego trenera. Generalnie sprawa przeszła bez echa, a to są naprawdę jakieś jaja... - rzucił mocno.

Kosowski przyznał, że w "reprezentacji panuje bałagan, jakiego nie było od wielu lat".

Kogo on sam widziałby z kolei na stanowisku selekcjonera Biało-Czerwonych? Jana Urbana. - To jest człowiek z ogromnym autorytetem piłkarskim, potrafiłby dogadać się ze wszystkimi stronami, nawet jeżeli one są skłócone - wyjaśnił.

Na chwilę obecną nie wiadomo kto zastąpi Santosa. Pewne jest natomiast, że Polacy swoje kolejne mecze w eliminacjach Euro 2024 rozegrają w połowie października, kiedy to zagramy na wyjeździe z Wyspami Owczymi (12.10.) i w domu z Mołdawią (15.10.).

Zobacz także:
"Ślizgał się". Zbigniew Boniek wprost o Fernando Santosie
Wielka klasa. Dziennikarz wyjawił, co zrobił Santos po zwolnieniu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty