Konfrontacja w Astanie była pierwszą w edycji europejskich pucharów, która rozpoczęła się o godzinie 16:30. Wszystko przez różnicę między czasem w centralnej Europie i w Kazachstanie. FK Astana spotkała się z Viktorią Pilzno po raz pierwszy w historii.
FK Astana rozpoczęła walkę w grupie od dotkliwej porażki 1:5 z Dinamem Zagrzeb. Nie zapowiadała ona nic dobrego dla zespołu z Kazachstanu. Lepiej poradziła sobie dwa tygodnie temu Viktoria Pilzno, która odniosła zwycięstwo 1:0 z KF Ballkani. Tym samym trzecia siła ligi czeskiej znalazła się na miejscu premiowanym awansem.
Bezpośrednio przed czwartkowym meczem oba zespoły poniosły porażkę. FK Astana przegrała 0:2 z FK Aktobe. Z kolei Viktoria została pokonana 1:2 przez Spartę Praga. Po pierwszej połowie bezpośredniego meczu nie zanosiło się na powrót do zwyciężania żadnego z klubów, ponieważ zakończyła się ona bezbramkowym remisem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
FK Astana dwa razy umieściła piłkę w bramce gości, ale oba gole nie zostały uznane. Gorąco zrobiło się w 23. minucie, w której Marin Tomasov poradził sobie z Jindrichem Stankiem. Bramkarz Viktorii nie potrafił wykopnąć piłki, do której dopadł poza polem karnym. Marinovi Tomasovowi pozostało umieścić ją w odsłoniętej siatce, ale kibice z Kazachstanu nie mogli cieszyć się z powodu spalonego.
Zgodnie z porzekadłem, do trzech razy sztuka, Marin Tomasov strzelił gola na 1:0 dla FK Astana w 51. minucie. Tym razem wszystko wydarzyło się zgodnie z przepisami. Napastnik przymierzył do bramki Jindricha Stanka z linii pola karnego.
Viktoria nie zamierzała tego tak pozostawić i zaledwie sześć minut wystarczyło gościom na odwrócenie wyniku. Czas pokazał, że podrażniona drużyna z Czech zapewniła sobie również zwycięstwo 2:1. W 54. minucie Tomas Chory wyrównał strzałem głową po dośrodkowaniu Dembo Darboe. Z kolei w 57. minucie Tomas Chory asystował, a po jego podaniu podeszwą Jan Kopic oddał decydujące uderzenie zza pola karnego.
FK Astana - Viktoria Pilzno 1:2 (0:0)
1:0 - Marin Tomasov 51'
1:1 - Tomas Chory 54'
1:2 - Jan Kopic 57'
Składy:
Astana: Josip Condrić - Kamo Howhannisjan, Warazdat Harojan, Aleksandr Maroczkin, Zarko Tomasević, Jan Worogowski - Islambek Kuat (67' Dusan Jovancić), Stjepan Loncar (90' Nurali Żaksyłykow), Fabien Ourega (67' Max Ebong) - Marin Tomasov, Dembo Darboe (73' Abat Ajmbetow)
Viktoria: Jindrich Stanek - Lukas Hejda (46' Vaclav Jemelka), Robin Hranac, Sampson Dweh - Jan Kopic, Pavel Bucha (87' Ibrahim Traore), Lukas Kalvach, Cadu - Rafiu Durosinmi (90' Jan Sykora), Pavel Sulc (90' Adam Vlkanova) - Tomas Chory (80' Matej Vydra)
Żółte kartki: Harojan, Kuat, Maroczkin, Howhannisjan (Astana) oraz Durosinmi, Sulc, Chory (Viktoria)
Sędzia: Gustavo Correia (Portugalia)
Tabela grupy C:
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Viktoria Pilzno | 6 | 6 | 0 | 0 | 9:1 | 18 |
2 | Dinamo Zagrzeb | 6 | 3 | 0 | 3 | 10:5 | 9 |
3 | KF Ballkani | 6 | 1 | 1 | 4 | 3:7 | 4 |
4 | FK Astana | 6 | 1 | 1 | 4 | 4:13 | 4 |
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale