Pierwsza połowa - bardzo przeciętna z małą liczbą sytuacji z jednej i drugiej strony. Można było odnieść wrażenie, jakby zarówno Azerbejdżan, jak i Austria nie do końca mieli przekonanie, w jakim celu znajdują się na boisku.
Po przerwie działo się trochę więcej. Austriacy zyskali przewagę. Grało im się dużo łatwiej, gdy w 48. minucie strzelili gola z rzutu karnego.
Marcel Sabitzer oddał strzał z rzutu wolnego, a piłkę ręką zablokował stojący w murze Rahil Mammadov. Sędzia Aristotelis Diamantopoulos nie miał wątpliwości i wskazał na jedenasty metr. Sabitzer podszedł do piłki i pewnym uderzeniem dał swojej drużynie prowadzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Jak się okazało, było to decydujące trafienie. Inna sprawa, że mecz spokojnie mógł zakończyć się remisem, jednak w doliczonym czasie niewiarygodne pudło zaliczył Toral Bayramov, który z kilku metrów strzelił w słupek, choć miał przed sobą tylko bramkarza. Dzięki temu Austriacy mają 16 punktów i zapewnili sobie awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy razem z Belgią.
Podopieczni Ralfa Rangnicka mają jeszcze do rozegrania jeden mecz w eliminacjach. Na wyjeździe z najsłabszą w grupie Estonią.
W ekipie gospodarzy pełne spotkanie zaliczył były zawodnik Wisły Płock Anton Krywociuk, a w 78. minucie na boisku zameldował się były piłkarz Legii Warszawa Mahir Emreli.
Azerbejdżan - Austria 0:1 (0:1)
0:1 Marcel Sabitzer (k.) 48'
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Belgia | 8 | 6 | 2 | 0 | 22:4 | 20 |
2 | Austria | 8 | 6 | 1 | 1 | 17:7 | 19 |
3 | Szwecja | 8 | 3 | 1 | 4 | 14:12 | 10 |
4 | Azerbejdżan | 8 | 2 | 1 | 5 | 7:17 | 7 |
5 | Estonia | 8 | 0 | 1 | 7 | 2:22 | 1 |
CZYTAJ TAKŻE:
Kosecki: Reprezentacja potrzebuje czasu
Śmiać się czy płakać? TVP pokazało nagranie