Nie mogą mu wybaczyć. Tak "przywitali" Donnarummę
Gianluigi Donnarumma we wtorek wrócił do Mediolanu i zagrał w barwach Paris Saint-Germain przeciwko AC Milan. Fani włoskiego klubu wciąż nie mogą wybaczyć mu odejścia. Dlatego przywitali go rzucaniem pieniędzy na boisko.
Były idol jest teraz wrogiem publicznym numer jeden. A przecież golkiper rozegrał dla Milanu 251 meczów. W 88 z nich zachował czyste konto. Miał jednak dość tego, że mediolański klub nie walczy o tytuł w Serie A. I poszukał nowych wyzwań.
Los sprawił, że Milan i PSG grają przeciwko sobie w fazie grupowej Ligi Mistrzów. We wtorek doszło do starcia tych drużyn na San Siro. Kibice za cel obrali sobie właśnie Donnarummę. Gdy tylko dotykał piłki, słychać było gwizdy. A to nie wszystko.
Już na rozgrzewce bramkarz musiał słuchać głośnych gwizdów. Fani rzucali też z trybun pieniądze na boisko. Oczywiście nie były to prawdziwe dolary. Na fałszywych banknotach wydrukowano właśnie twarz Donnarummy.
Spotkanie zakończyło się wygraną AC Milan 2:1.
Czytaj także:
Zachwyty nad Żukiem. "Jego kontakt z piłką jest magiczny"
Polski klub zawiesił dwóch piłkarzy. Jest podejrzenie ustawienia meczów
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)