Jarosław Królewski o rozstaniu z trenerem. "Nie zwolniłbym Sobolewskiego"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jarosław Królewski

Radosław Sobolewski podał się do dymisji 1 grudnia 2023 roku. Jego rezygnacja została przyjęta przez zarząd Wisły Kraków. W rozmowie z Polsat Sport Jarosław Królewski opowiedział o kulisach odejścia trenera.

[tag=547]

Wisła Kraków[/tag] pod wodzą Radosława Sobolewskiego rozegrała w sezonie 2023/2024 17 ligowych spotkań. Biała Gwiazda wygrała sześć z nich, zremisowała siedem i cztery zakończyła porażką.

Rozczarowujące wyniki doprowadziły do dymisji Sobolewskiego. W momencie odejścia szkoleniowca krakowski zespół zajmował ósmą pozycję w tabeli. Jarosław Królewski nie zamierzał jednak zwalniać trenera.

- Mam więcej danych niż to co widzimy w telewizji i oczywistym jest, że gdyby Radosław Sobolewski nie podał się do dymisji, to wciąż byłby trenerem Wisły Kraków, bo ja bym go nie zwolnił po meczu z Niecieczą - deklaruje Królewski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niespodzianka na treningu Bayernu. Zobacz, kto odwiedził piłkarzy

Prezes Wisły zdaje sobie sprawę, że najważniejszą rzeczą w krakowskim klubie są wyniki osiągane przez drużynę. Głównym celem Białej Gwiazdy jest jak najszybszy powrót do PKO Ekstraklasy.

- Wynik nie wyszedł, bo nie awansowaliśmy do Ekstraklasy, co było naszym celem. Byliśmy najlepszą drużyną rundy, graliśmy najlepszą piłkę, ale nie udało się postawić kropki nad "i". To jest nasza porażka, trzeba to szczerze powiedzieć - przyznaje Królewski.

Czytaj także:
Współpracował z Kloppem, ma pomóc w awansie. Ściągnęli trenera od autów
Rośnie zainteresowanie Angelem Rodado. Dwa kluby chcą napastnika Wisły

Komentarze (0)