"Pojawiały się głosy, by przełożyć mecz". Trener Cracovii zdradził, jak zespół uhonoruje Filipiaka
Już w środę Cracovia rozegra pierwszy mecz po odejściu Janusza Filipiaka. Jak krakowski zespół zamierza uhonorować zmarłego prezesa? Opowiedział o tym na konferencji prasowej trener Jacek Zieliński.
WP SportoweFakty
/ Krzysztof Porębski
/ Na zdjęciu: piłkarze Cracovii oraz Janusz Filipiak
"Pasy" grały w niedzielę z Legią Warszawa na Łazienkowskiej i doznały porażki 0:2. Już w środę będą miały okazję do rewanżu, bowiem zmierzą się z "Wojskowymi" na własnym stadionie w zaległym meczu 2. kolejki.
Trener Jacek Zieliński wyjawił na konferencji prasowej, że pojawiły się głosy, aby to spotkanie rozegrać dopiero na wiosnę. Szkoleniowiec miał jednak na ten temat odmienne zdanie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu- Najlepiej byłoby uhonorować pana profesora wygraną i to po dobrym widowisku. Oczywiście pojawiały się głosy, by przełożyć to spotkanie, ale myślę, że profesor chciałby, żebyśmy ten mecz zagrali. I na koniec rundy zapunktowali - przyznał Zieliński.
- Słyszałem również głosy, byśmy wystąpili w środę w czarnych strojach. Zdanie drużyny i sztabu jest takie, że Cracovia, czyli ukochany klub pana profesora, ma biało-czerwone pasy, z tego słynie i tak jest nazywana. Myślę, że w takich barwach powinniśmy wyjść na mecz i też w ten sposób uhonorować pamięć Janusza Filipiaka - dodał trener Cracovii.
Krakowska drużyna pilnie potrzebuje punktów, bowiem znalazła się w strefie spadkowej. Aktualnie ma ich w dorobku 18, co daje 16. pozycję w PKO Ekstraklasie. Legia natomiast zgromadziła 32 punkty i jest piąta w tabeli.
Początek meczu Cracovia - Legia Warszawa w środę (20 grudnia) o godz. 19:00. Transmisja w Canal+ Sport. Relacja tekstowa na żywo portalu WP SportoweFakty.
Zobacz także:
Kane w pogoni za Lewandowskim. Już ustanowił rekord
Kulesza nie wytrzymał. "Absurdalne zarzuty"
