Kompromitacja. Cała Turcja śmieje się z tego, co zrobił Polak

YouTube / beIN SPORTS Turkiye / Na zdjęciu: Mateusz Lis przy piłce
YouTube / beIN SPORTS Turkiye / Na zdjęciu: Mateusz Lis przy piłce

Pomimo zwycięstwa 2:1 Mateusz Lis będzie chciał wymazać z pamięci piątkowy mecz. Napastnik Sakaryasporu ośmieszył Polaka, występującego w Goztepe.

W tym artykule dowiesz się o:

Generalnie spotkanie ułożyło się po myśli drużyny Goztepe. Już w ósmej minucie strzelanie na terenie Sakaryasporu rozpoczął były zawodnik Rakowa Częstochowa, David Tijanić. Goście przez większą część gry utrzymywali jednobramkowe prowadzenie.

Dokładnie 70 minut później Goztepe wyprowadziło drugi cios. Tym razem na listę strzelców wpisał się Ahmed Ildiz.

W trakcie meczu gospodarze oddali sześć celnych strzałów, ale wydawało się, że Mateusz Lis zakończy swój występ między słupkami z czystym kontem. Bramkarz stracił koncentrację w trzeciej minucie doliczonego czasu.

W pozornie niegroźnej sytuacji Lis wypuścił piłkę z rąk, zamierzając ją wybić. Szkopuł w tym, że golkiper najwyraźniej nie dostrzegł ustawionego za jego plecami przeciwnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Kabongo Kasongo bez chwili namysłu przechwycił piłkę i wykorzystał katastrofalny błąd Lisa, który był wręcz załamany. Po jego strzale, mecz drugiej ligi tureckiej zakończył się zwycięstwem Goztepe 2:1.

Wpadka Lisa nie kosztowała więc drużyny przyjezdnych punktów. Niemniej jednak były młodzieżowy reprezentant Polski mógł i powinien zachować się zdecydowanie lepiej. Bramkarz do końca sezonu jest wypożyczony z angielskiego Southampton do Goztepe.

Sakaryaspor - Goztepe SK 1:2 (0:1)
0:1 - David Tijanić 8'
0:2 - Ahmed Ildiz 78'
0:3 - Kabongo Kasongo 90+3'

Wpadka Mateusza Lisa (od 2:58):

Czytaj więcej:
Estonia szykuje się do meczu z Polską. Przeszła test
Najsłynniejszy polski trener reprezentacji z Afryki. "Byłem krok od śmierci"

Komentarze (8)
avatar
ferc
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cała Turcja to nie mają innego zajęcia tylko śmiać się z Polaka, a gdyby to był Ronaldo, to czy śmiało by się tylko pół Turcji, a może jedna trzecia. 
avatar
Suzi Q
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
śmieszny dziennikarzu nie ma takiego bramkarza który nie zrobił choć jednego babola którego ty nie powinieneś zrobić a robisz 
avatar
paullTHFC
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to jak wreszcie . Goztepe wygrało 1:2 a na 0:3 strzelił Kasongo 
avatar
Fullcontakt
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bronił całkiem dobrze, a to że podana piłka trafiła do przeciwnika, to raczej wina obrońcy, który ma ciężkie ruchy prawie jak reprezentacja Polski. 
avatar
Shining
13.01.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Trybuny puste ale dzięki magnetofonowi stadion przepełniony. xd