Od początku sezonu młodzieżowy reprezentant Polski nie był podstawowym golkiperem Wiśle Kraków. Mikołaj Biegański stracił miejsce w "jedenastce" na rzecz bardziej doświadczonego Alvaro Ratona i nie zanotował ani jednego występu w Fortuna I lidze.
Tym większym zaskoczeniem jest fakt, że 21-latek jest o krok od zagranicznego transferu. Serwis meczyki.pl poinformował, że Biegański najprawdopodobniej będzie kolejnym Polakiem w Major League Soccer. San Jose Earthquakes może pozyskać młodego golkipera.
"Biała Gwiazda" opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie w sprawie Biegańskiego. Wygląda na to, że bramkarz rzeczywiście jest bliski zmiany otoczenia.
"Mikołaj Biegański jest w trakcie uzgadniania warunków z potencjalnym klubem i w związku z tym nie uda się na obóz do Turcji z Wisłą Kraków" - zakomunikowali krakowianie.
Jeśli transfer stanie się faktem, Biegański zaliczy duży sportowy awans i podejmie się trudnego wyzwania. W zeszłym sezonie zespół San Jose Earquakes zakończył swój udział w play-offach MLS na etapie 1/16 finału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora
Czytaj więcej:
Media: decyzja podjęta. To tutaj ma się odbyć finał MŚ 2026
Miliony na stole. Nitras spełni obietnicę Morawieckiego?