Nie żyje Kees Rijvers
Nie żyje legendarny trener Kees Rijvers. W swojej karierze prowadził legendarnych piłkarzy, odnosił sukcesy w klubowej piłce. Miał 97 lat.
Getty Images
/ Geert van Erven
/ Kees Rijvers
Karierę zawodniczą zakończył w 1960 roku. Po sześciu latach wrócił do piłki i zasiadł na ławce trenerskiej FC Twente.
Kees Rijvers największe sukcesy święcił jednak z PSV Eindhoven - poprowadził ten zespół do trzech tytułów mistrza Holandii, wygrał z nim dwa krajowe puchary oraz sięgnął po Puchar UEFA.
"Z wielkim smutkiem PSV przyjęło informację o śmierci ikony klubu Keesa Rijversa" - napisano w mediach społecznościowych klubu z Eindhoven. Dodano, że to potężna strata.
Klubowa kariera to nie wszystko. W latach 1981-1984 Rijvers prowadził z kolei reprezentację Holandii, w której debiutowali tacy gracze, jak m.in. Frank Rijkaard, Ruud Gullit, Ronald Koeman i Marco van Basten.
W październiku 2019 roku został honorowym członkiem FC Twente. Miał wtedy 93 lata. - W takich momentach możesz się cieszyć, że w ogóle tu jesteś - mówił wtedy.
Kees Rijvers zmarł w rodzinnej Bredzie. Przyczyna śmierci nie została podana.
Zobacz także:
Dramat. Lewandowski mógł łapać się za głowę
Koniec sielanki. Gorąco w Turcji wokół Szymańskiego
