Kadrowicz się nie zatrzymuje. Trafił do jedenastki kolejki Premier League

WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Jakub Kiwior
WP SportoweFakty / Kuba Duda / Na zdjęciu: Jakub Kiwior

Jakub Kiwior notuje ostatnio dobrą passę, czego najlepszym dowodem jest kolejny solidny występ w ligowym spotkaniu, w którym Arsenal pokonał Sheffield (6:0). Polak zaliczył asystę, a jego postawa została doceniona przez portal "WhoScored".

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentant Polski przez wiele miesięcy nie mógł liczyć na regularną grę w pierwszym składzie "Kanonierów". Ostatnie tygodnie są jednak dla niego absolutnie przełomowe. Jakub Kiwior skorzystał bowiem na przymusowych absencjach zawodników występujących na lewej stronie defensywy i wywalczył miejsce w podstawowej jedenastce.

Najważniejsze jednak, że polski obrońca zaczął spełniać pokładane w nim oczekiwania i prezentuje się z naprawdę dobrej strony. Solidnie spisuje się w destrukcji, ale również zaznacza swoją obecność pod bramką rywala. W lutym strzelił swojego pierwszego gola w bieżącym sezonie Premier League, a także zaliczył dwie asysty.

W poniedziałkowym, wysoko wygranym przez Arsenal FC spotkaniu z Sheffield United (6:0), reprezentant Polski zanotował kolejne skuteczne ostatnie podanie. Kiwior asystował przy trafieniu Gabriela Martinellego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ on to zrobił. Stadiony świata!

Jego postawę doceniły angielskie media, które przyznały mu bardzo dobre noty. Polski obrońca został również wyróżniony przez portal "WhoScored", który ocenił jego występ na 7,95. Dzięki temu Kiwior znalazł się w gronie najlepszych zawodników Premier League minionego weekendu i trafił do jedenastki kolejki.

Co ciekawe, wśród wyróżnionych jest aż pięciu piłkarzy Arsenalu. Oprócz Polaka, w najlepszym zestawieniu znaleźli się również Ben White, Gabriel Martinelli, Declan Rice i Kai Havertz.

Biorąc pod uwagę rozgrywki Premier League i Ligi Mistrzów, w poniedziałek Kiwior wybiegł w pierwszym składzie po raz piąty z rzędu. Łącznie w bieżącym sezonie rozegrał 23 spotkania na wszystkich frontach, w których zdobył jedną bramkę i zanotował trzy asysty.

Zobacz też: 
To dlatego Rybus nie gra w Rosji. Trener wszystko wyjaśnił
Milik bez powołania? Probierz zabrał głos

Komentarze (1)
avatar
Grupa Teatralna Słowianie
6.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że nie dostanie powołania do kadry. Szkoda by było chłopaka skoro tak dobrze mu idzie.