Kompromitacja PSG. Jak można tak stracić gola? [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol na 0:1 w meczu PSG - Stade de Reims
Twitter / Eleven Sports / Na zdjęciu: gol na 0:1 w meczu PSG - Stade de Reims

Mecz Paris Saint-Germain ze Stade de Reims fatalnie rozpoczął się dla mistrzów Francji. W 7. minucie gospodarze stracili gola w kuriozalnych okolicznościach. Zobaczcie sami.

Zespół Paris Saint-Germain był zdecydowanym faworytem spotkania ze Stade de Reims. PSG pewnie kroczy po mistrzowski tytuł, a rywal zajmował 9. miejsce w tabeli i w ostatnich pięciu meczach tylko raz odniósł zwycięstwo. Jednak mecz dla paryżan rozpoczął się fatalnie.

W 7. minucie przyjezdni objęli prowadzenie po golu Marshalla Munetsiego. Piłkarz reprezentujący Zimbabwe wykorzystał prezent, jaki otrzymał od defensywy PSG. Błąd w tej sytuacji popełnili zarówno Keylor Navas, jak i Achraf Hakimi.

Wydawało się, że kostarykański bramkarz ma wszystko pod kontrolą po dograniu wzdłuż pola karnego. Piłkę przejął Hakimi, ale we własnym polu karnym wdał się w drybling i stracił piłkę. Tak PSG sprezentowało gola przeciwnikom. Sytuację można zobaczyć poniżej.

- Ciekawe podanie w pole karne. Chyba nie do końca była to dobra decyzja Navasa. Achraf Hakimi, prosty błąd i szansa, gol. To była fatalna decyzja podjęta przez Navasa. Można było przeciąć i skończyć tę akcję. Sekwencja błędów doprowadza do tego, że paryżanie u progu rywalizacji będą musieli gonić wynik. Pewnego rodzaju konsternacja w Parku Książąt - mówili komentatorzy Eleven Sports.

PSG szybko odrobiło straty. W 17. minucie piłkę do własnej bramki wpakował Yunis Abdelhamid, a chwilę później Goncalo Ramos dał paryżanom prowadzenie. Do przerwy było 2:2, bo w końcówce pierwszej połowy do remisu doprowadził Oumar Diakite.

Czytaj także:
Szokujące doniesienia ws. Jakuba Rzeźniczaka
Mistrzowie Polski w szoku po stracie punktów z beniaminkiem. "Niepotrzebnie"

ZOBACZ WIDEO: Ten gol przejdzie do historii. Trudno uwierzyć, ale piłka... wpadła do siatki

Komentarze (0)