Spośród kilku Biało-Czerwonych rywalizujących w Ligue 1 największe problemy z przebiciem się do podstawowego składu miał Radosław Majecki. Jednokrotny reprezentant Polski został piłkarzem AS Monaco na początku 2020 roku, a klub z monakijskiego księstwa zapłacił za niego 7 mln euro.
Majecki podpisał z AS Monaco kontrakt do końca czerwca 2024 roku. Od razu został wypożyczony do Legii Warszawa i dopiero latem 2020 roku stawił się na Lazurowym Wybrzeżu.
Nasz bramkarz nie otrzymywał zbyt wielu szans na grę. W rozgrywkach ligowych pełnił rolę rezerwowego, dlatego występował głównie w Pucharze Francji. W 2022 roku klub wypożyczył go na jeden sezon do belgijskiego Cercle Brugge. Dopiero w ostatnich tygodniach Majecki wskoczył do bramki AS Monaco i zatrzymał nawet potężne Paris Saint-Germain (w ramach 24. kolejki było 0:0).
ZOBACZ WIDEO: Gramy o Euro! Gorąca dyskusja przed meczem Walia - Polska
Dziennik "L'Equipe" opublikował raport dotyczący szacunkowych zarobków piłkarzy występujących w Ligue 1. Jego analizy dokonał Krzysztof Marciniak. Dziennikarz Canal+ Sport podał, że 24-letni Majecki może w Monaco liczyć na miesięczne zarobki wynoszące 100 tys. euro brutto. To około 430 tys. złotych, a biorąc pod uwagę jego sytuację w klubie, to kwota ta robi wrażenie.
Co ciekawe Majecki zarabia większe pieniądze niż choćby robiący w tym sezonie furorę we Francji Marcin Bułka. Bramkarz OGC Nice otrzymuje miesięczne 55 tys. euro i jest poza Top 10 najlepiej zarabiających w klubie z Nicei.
AS Monaco zajmuje obecnie trzecie miejsce w ligowej tabeli i traci do prowadzącego PSG aż 13 punktów. Na osiem kolejek przed końcem sezonu Monakijczycy walczą o miejsce w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W wyścigu tym uczestniczą także m.in. OGC Nice z Marcinem Bułką w składzie oraz RC Lens, którego barw broni polski pomocnik Przemysław Frankowski.
Czytaj także:
Gracz Barcelony kontuzjowany. Xavi będzie miał problem?
7 sekunda hitu i gol! Ależ przymierzył
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)