[tag=22007]
Arkadiusz Milik[/tag] z pewnością nie zaliczy tego sezonu do bardzo udanych. W klubie nie ma miejsca w podstawowym składzie. Nie znajduje także uznania w oczach Michała Probierza. Selekcjoner reprezentacji Polski nie powołał napastnika na mecze barażowe z Estonią (5:1) oraz Walią (0:0 k.5:4).
W Juventusie rozegrał w tym sezonie 28 meczów, ale przełożyło się to na zaledwie 865 minut spędzonych na murawie. Milik dużo częściej jest rezerwowym niż zawodnikiem wyjściowej jedenastki.
Klub z Turynu chce sprzedać jednego ze swoich atakujących. Wybór padnie na Polaka albo na Moise Keana. Przyszłość 30-latka może także zależeć od tego, czy w Juve zostanie Massimiliano Allegri, który widzi w nim wartościowego zmiennika.
ZOBACZ WIDEO: Piekielnie mocni rywale Polaków na Euro. "Dostaliśmy się tam kuchennymi drzwiami"
Portal calciomarcato.it informuje, że Milikiem zainteresowany jest AC Milan. Mediolańczycy podczas letniego okienka transferowego będą celować w duże nazwisko, aby wzmocnić formację ofensywną. Polski zawodnik również w zespole Rossonerich mógłby nie być pierwszym wyborem trenera.
Kontrakt Polaka z Juventusem obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. W barwach Bianconerich rozegrał 67 spotkań, w których zdobył 15 bramek. Spekuluje się, że kwota potencjalnego transferu miałaby wynieść mniej więcej 10 milionów euro.
Czytaj także:
Włosi ujawniają rewelacje. Gorąco wokół Arkadiusza Milika
Euforia po awansie? Smutne sceny na lotnisku
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)