Juventus zrobił kolejny krok w kierunku awansu do Ligi Mistrzów. Piłkarze z Turynu dość szczęśliwie pokonali ACF Fiorentinę 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa w 21. minucie zdobył Federico Gatti. W drugiej połowie kapitalną interwencją popisał się Wojciech Szczęsny.
Polak zaimponował swoimi umiejętnościami w 74. minucie meczu, kiedy to uderzał Nicolas Gonzalez. Argentyńczyk przygotował sobie piłkę do oddania strzału ze skraju pola karnego. Była to precyzyjna próba, która zmierzała praktycznie w światło bramki Szczęsnego. Ten jednak pokazał swój kunszt i za sprawą interwencji sparował futbolówkę na poprzeczkę.
Zachwycone Szczęsnym są włoskie media. Zdaniem "La Gazzetty dello Sport", Szczęsny był bohaterem Juventusu. "Uratował wynik" - czytamy. Polak zasłużył na "siódemkę" w dziesięciostopniowej skali, gdzie "jedynka" to występ poniżej krytyki, a "dziesiątka" oznacza klasę światową.
ZOBACZ WIDEO: "Nie wyobrażam sobie tego". Lewandowski wprost o polskim szkoleniu
Na "siódemkę" Szczęsny zasłużył także zdaniem portalu corriere.it. "Świetna pierwsza połowa. W drugiej sięgnął po piłkę po strzale Gonzaleza. Odbił ją na poprzeczkę i uratował zwycięstwo" - uzasadniono. Taką samą notę dał włoski oddział Sky.
Z kolei calciomercato.it dał reprezentantowi Polski notę "7,5" i byłą to najwyższa ocena w zespole Juventusu. "Miał decydującą o wyniku interwencję" - uargumentowano.
Wysoko umiejętności Polaka ocenił też włoski Eurosport. "W pierwszej połowie bez znaczących interwencji. W drugiej zatrzymał łatwy strzał Baraka. Trudności sprawił mu Gonzalez. To była interwencja za trzy punkty" - czytamy w podsumowaniu występu Szczęsnego, który zasłużył na "siódemkę".
Juventus po wygranej nad Fiorentiną zajmuje trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem 62 punktów.
Czytaj także:
Hit niewykorzystanych sytuacji. Legia nie zmniejszyła dystansu
Wojtek, coś Ty narobił? Szczęsny znów na ustach całego świata