20 goli w 41 meczach - to dorobek Roberta Lewandowskiego w tym sezonie, uwzględniając wszystkie rozgrywki. Kapitan reprezentacji Polski jest fundamentem ataku FC Barcelony, bez którego Xavi nie wyobraża sobie swojej drużyny.
Bramkowe konto Lewandowskiego byłoby pewnie jeszcze bardziej okazałe, gdyby wykorzystał wszystkie okazje na zaliczenie trafienia. Właśnie taką analizę - strzelania goli w dogodnych sytuacjach - przeprowadzili dziennikarze Daily Mail.
Ci, uwzględniając w rankingu piłkarzy z co najmniej 20 takimi sytuacjami z pięciu najlepszych lig w Europie, wyliczyli, że "Lewy" z 27 momentów dużej szansy na trafienie wykorzystał 9 przy 18 pudłach. To przekłada się na wskaźnik skuteczności na poziomie 33,3 proc.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną
Z takim wynikiem Lewandowski zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji zmarnowanych "pewniaków". Jej liderem jest Vinicius Junior z Realu Madryt. Współczynnik: 36,4 proc., wykorzystanych 8 z 14 sytuacji. Drugi jest Erling Haaland z Manchester City, który miał aż 46 dogodnych okazji na bramkę, zamieniając "tylko" 16 na trafienie (34,8 proc. skuteczności).
Na miejscach 3-4. plasują się Alvaro Morata (34,4) i Samu Omorodion (33,3). Za plecami Lewandowskiego są z kolei takie nazwiska jak Pierre-Emerick Aubameyang czy Dusan Vlahović.
Reprezentant Polski będzie miał okazję na powiększenie swojego dorobku bramek już we wtorkowy wieczór, gdy jego FC Barcelona podejmie Paris Saint-Germain w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Początek o 21:00, relacja LIVE na WP SportoweFakty.
Zobacz też:
FC Barcelona pod ścianą! Jeśli odpadnie, straci fortunę
Kogo wybierze Xavi? Hiszpanie zgodni ws. składu Barcelony