W ostatnich dniach wyjaśniła się przyszłość Xaviego, który ogłosił, że jednak pozostanie trenerem FC Barcelona i będzie odpowiadał za jej wyniki w przyszłym sezonie. Swojemu szkoleniowcowi chce pomóc Robert Lewandowski.
Doświadczony napastnik ma obowiązującą umowę do połowy 2026 roku i sam nie ukrywał, że ma zamiar zostać w drużynie przynajmniej na kolejny sezon. Mimo atrakcyjnych ofert z Arabii Saudyjskiej, kapitan reprezentacji Polski chce pozostać w stolicy Katalonii.
"W wywiadzie dla Sport Bild polski napastnik jasno stwierdził: "Opuszczenie Barcelony tego lata zdecydowanie nie jest dla mnie możliwe, to nie jest temat do dyskusji. Fizycznie czuję się dobrze i od dziś tak będzie przez co najmniej dwa lata Kiedy fizycznie nie będę już na wyższym poziomie, pomyślę o tym". Polski napastnik podpisał w 2022 roku trzyletni kontrakt z opcją opcjonalną, jeśli w przyszłym sezonie zagra 50 procent meczów - podkreśla dziennik "Mundo Deportivo".
ZOBACZ WIDEO: Jakie jest największe osiągnięcie "Lewego"? "Nigdy o tym nie marzyłem"
[b]
[/b]Lewandowski nie traci skuteczności, co udowodnił w poniedziałkowym meczu z Valencią (4:2), w którym strzelił trzy bramki (więcej przeczytasz TUTAJ-->).
W rankingu najlepszych strzelców wszech czasów FC Barcelony Polak awansował na 45. miejsce. 35-latek zdobył łącznie 56 bramek i w poniedziałek wyprzedził Michaela Laudrupa, mogącego pochwalić się 54 strzelonymi golami. Słynny Duńczyk grał w barwach "Blaugrany" w latach 1989-1994.
Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski będzie kontynuował swoją karierę w Barcelonie, więc niebawem może dogonić kolejne legendy. Na 44. pozycji znajduje się Andres Iniesta z 57 bramkami na koncie. Absolutnym rekordzistą pozostaje oczywiście Lionel Messi (672 gole).
Zobacz także:
Nie poddaje się. Oto klasyfikacja strzelców La Liga