- To była jedna z najtrudniejszych decyzji w mojej karierze trenerskiej - mówił selekcjoner Michał Probierz.
W kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy w Niemczech mogło znaleźć się tylko 23 zawodników z pola, a na wciąż trwającym zgrupowaniu było ich obecnych 26. Od początku było jasne, że nie wszyscy będą zadowoleni z ostatecznej selekcji.
Probierz zrezygnował z Arkadiusza Milika, choć jego akurat wyeliminowała poważna kontuzja. Do ścisłej kadry nie załapali się też Paweł Bochniewicz i Jakub Kałuziński. Zresztą obecność tego ostatniego na zgrupowaniu i tak była niespodziewana. 21-latek dojechał już w trakcie, gdy okazało się, że problemy zdrowotne ma Bartosz Slisz.
Kałuziński liczył jednak, że przekona do siebie Probierza i ostatecznie pojedzie na mistrzostwa Europy. Zwłaszcza, że do końca nie było pewne, czy walkę z czasem wygra Taras Romanczuk, który doznał kontuzji we wspomnianym meczu z Ukrainą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia
- Spodziewałem się takiej decyzji, chociaż gdy zostałem dowołany i byłem już na zgrupowaniu, to miałem nadzieję, że pojadę na Euro. Bardzo się cieszę, że mogłem przyjechać. Jestem wdzięczny, że dostałem taką lekcję i doświadczenie - powiedział Kałuziński w rozmowie z "Kanałem Sportowym".
- Nie wiem co zdecydowało, że nie znalazłem się w ostatecznej kadrze, ale jestem wdzięczny, że mogłem być na tym zgrupowaniu. To było dla mnie fajne zakończenie dobrego i udanego sezonu - przyznał Kałuziński.
Dość nieoczekiwanie był on jednym z ważniejszych ogniw tureckiego Antalyasporu w sezonie 2023/24. W 2024 roku grał w każdym meczu praktycznie od deski do deski i zbierał pozytywne recenzje.
Trener Probierz doskonale znał go z czasów wspólnej pracy w reprezentacji młodzieżowej. W spotkaniu z Ukrainą Kałuziński w 61. minucie zmienił Kacpra Urbańskiego. Dostał od selekcjonera pół godziny, co pozwalało mu wierzyć, że wyjazd na Euro jest bardzo blisko.
- Miałem to w głowie, bo przed meczem z Ukrainą nie zapadły jeszcze żadne decyzje - powiedział.
CZYTAJ TAKŻE:
Probierz nie będzie eksperymentował w meczu z Turcją. Wiemy, kto nie zagra
Buksa odpowiedział krytykom. "Mam szerszy wachlarz możliwości"