Stanowcza decyzja po porażce z Argentyną. Związek zwolnił selekcjonera

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / LESLIE PLAZA JOHNSON / Na zdjęciu: Felix Sanchez
PAP/EPA / LESLIE PLAZA JOHNSON / Na zdjęciu: Felix Sanchez
zdjęcie autora artykułu

To był słodko-gorzki wieczór dla selekcjonera reprezentacji Ekwadoru, Felixa Sancheza. Znakomity powrót do gry nie wystarczył i rzuty karne przesądziły o jego posadzie.

W tym artykule dowiesz się o:

To był szalony wieczór na amerykańskich boiskach. W jednym z ćwierćfinałów Copa America Argentyna mierzyła z reprezentacją Ekwadoru. Na prowadzenie w 35. minucie wyszli mistrzostwie świata za sprawą trafienia Lisandro Martineza. Ich rywale przez resztę spotkania dążyli do wyrównania, co ostatecznie im się udało w doliczonym czasie gry drugiej połowy, dzięki trafieniu Kevina Rodrigueza.

Rozstrzygnięcie pojedynku przyniósł dopiero konkurs rzutów karnych. A w nim lepsi okazali się być Argentyńczycy.

Na odpadnięcie drużyny Ekwadoru błyskawicznie zareagowała tamtejsza federacja, która zdecydowała się zakończyć współprace ze swoim selekcjonerem, Felixem Sanchezem.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"

"Dziękujemy Felixowi i jego personelowi technicznemu za ich pracę i profesjonalizm oraz życzymy im sukcesów w przyszłych projektach" - napisano w komunikacie.

Hiszpan swoją przygodę z kadrą Ekwadoru rozpoczął w marcu 2023 roku. Pod jego wodzą zespół rozegrał 19 spotkań (10 zwycięstw, 3 remisy, 6 porażek).

Sanchez ma za sobą dość bogate doświadczenie pracy na reprezentacyjnym podwórku. Przez cztery lata prowadził drużyny młodzieżowe Kataru, po czym objął pierwszy zespół tego kraju (pracował w latach 2017-2022).

Arsenal podjął decyzję ws. Davida Rayi. "To spełnienie marzeń" Odstawi Ronaldo od składu? Już wszystko jasne

Źródło artykułu: WP SportoweFakty