Fatalna statystyka Hiszpanii. Niemcy nie muszą się bać?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images
Getty Images
zdjęcie autora artykułu

W wielkim hicie ćwierćfinałów Euro 2024 Hiszpania zmierzy się z Niemcami. Gdyby sugerować się statystykami, "La Roja" nie mają szans w starciu z gospodarzami turnieju.

W tym artykule dowiesz się o:

Jako pierwsi w ćwierćfinale zameldowali się Niemcy, którzy w sobotę w meczu 1/8 finału pokonali Danię (2:0). Gospodarze czekali na zwycięzcę pary Hiszpania - Gruzja (4:1). Mimo sensacyjnego początku i prowadzenia debiutantów po samobójczym trafieniu Robina le Normanda, podopieczni Luisa de la Fuente pewnie zwyciężyli 4:1.

Mecz Hiszpania - Niemcy będzie spotkaniem dwóch - w powszechnej opinii - najlepiej grających i najskuteczniejszych ekip Euro 2024. Niemcy strzelili dotąd 10 goli, a Hiszpanie - 9. To też rywalizacja rekordzistów turnieju - obie reprezentacje zdobywały dotąd mistrzostwo Europy po trzy razy.

Kto będzie faworytem tego meczu? Statystyka zdecydowanie przemawia za Niemcami. Otóż w swojej historii Hiszpania nigdy nie wygrała z gospodarzem wielkiego turnieju. Zaczęło się w 1934 roku podczas mundialu we Włoszech w 1934 roku (porażka 0:1).

ZOBACZ WIDEO: Czas na zmianę formacji w reprezentacji Polski? "To wszystko jest szyte z niczego"

Potem Hiszpanie przegrywali z Brazylią w 1950 roku (1:6), zremisowali z Włochami w 1980 roku (0:0), przegrali z Francją w 1984 roku (0:2), z Niemcami w 1988 roku (0:2), Anglią w 1996 roku (2:4), Koreą Południową w 2002 roku (3:5 w karnych), Portugalią w 2004 roku (0:1) i Rosją w 2018 roku (3:4 w karnych).

Pierwszy gwizdek zaplanowany został na godz. 18:00. Transmisja dostępna będzie na kanałach TVP 2 i TVP Sport.

Mecz Hiszpania - Niemcy zobaczysz także w internecie. Stream dostępny będzie na stronie i w aplikacji sport.tvp.pl, Pilot WP (po wykupieniu odpowiedniego pakietu). Tekstową i darmową relację LIVE przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj więcej: Jego rodzice przeszli pieszo przez Afrykę. Dziś jest największą gwiazdą Euro 2024

Źródło artykułu: WP SportoweFakty