Piast Gliwice rozpoczął sezon od rozczarowującego remisu z Cracovią na wyjeździe. Rozczarowującego pod kątem samego wyniku, bo gra wcale nie była zła. Ostatecznie jednak "Pasom" udało się wyszarpać punkt w samej końcówce.
Teraz przed Piastem teoretycznie trudniejsze zadanie, bo do Gliwic przyjeżdża wicemistrz Polski. W praktyce może być nieco łatwiej, gdyż drużyna Jacka Magiery jest bardzo daleko od optymalnej formy. Remis z Lechią Gdańsk na inaugurację, a w środku tygodnia kompromitacja na Łotwie w pierwszym spotkaniu z Riga FC w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. Nie tak to miało wyglądać.
Brak Erika Exposito jest aż nadto widoczny. - To każdy widzi. Śląsk został osłabiony i nieważne kogo by się sprowadziło w jego miejsce, to trudno żeby strzelał równie dużo goli i dawał tak wiele drużynie - mówił trener Piasta Aleksandar Vuković na konferencji prasowej.
- Byłem na meczu we Wrocławiu, natomiast skupiłbym się na swoim zespole. Uważam, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, jak na początek ligi. Poziom był budujący i dający nadzieję, że stać nas na sporo - przyznał Vuković.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
W jego oczach Piast się wzmocnił w ostatnim tygodniu. Do zespołu dołączył Maciej Rosołek z Legii Warszawa. Serb mocno naciskał na ten transfer.
- Nie ukrywam, że chciałem Maćka w zespole. Oczywiście patrząc na nasze możliwości i realia, w których się obracamy, nie było nas stać na Exposito. Uważam, że jest to świetny transfer dla klubu pokroju Piasta. Rosołek jest młody, z potencjałem i wierzę, że będzie ważną częścią zespołu. Powinien wzmocnić rywalizację w ataku, dać nam większe pole manewru i więcej jakości niż mieliśmy kilka dni wcześniej - komentował trener Piasta.
Na kolejne ruchy transferowe raczej nie mają co liczyć w Gliwicach, choć wiele będzie zależało od ewentualnych odejść. Ariel Mosór i Arkadiusz Pyrka budzą duże zainteresowanie na rynku.
- Nie mamy złej sytuacji, ale zdajemy sobie sprawę, że jest zainteresowanie naszymi zawodnikami i jeśli ktoś odejdzie, to będzie potrzebna reakcja. Po pięciu kolejkach ocenimy nasz początek sezonu i to może determinować ruchy transferowe w jedną czy drugą stronę - podsumował trener Vuković.
Początek meczu Piast Gliwice - Śląsk Wrocław w niedzielę o godz. 17.30.
CZYTAJ TAKŻE:
Kozłowski wywołał poruszenie, ale może mieć jeden problem. W Turcji wiążą z nim wielkie nadzieje
Ogromna awantura na murawie. Uderzył rywala prosto w twarz [WIDEO]