Kariera Pawła Cibickiego zdecydowanie nie potoczyła się po jego myśli. Choć jeszcze w sezonie 2014/15 rywalizował w Lidze Mistrzów, to obecnie jest o nim głośno praktycznie wyłącznie z uwagi oszustwa.
Przypomnijmy, że 24 września 2021 roku został on zdyskwalifikowany na cztery lata za ustawianie meczów przez szwedzką federację piłkarską. Na taki sam krok w 2022 r. zdecydowała się FIFA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znany raper zaskoczył Szczęsnego
Ostatnimi czasy pojawiły się kolejne fatalne wieści dotyczące Cibickiego. Otóż piłkarz został oskarżony o oszukanie starszego małżeństwa i pranie brudnych pieniędzy. Nic więc dziwnego, że jego klub nie zamierzał kontynuować z nim współpracy.
W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy, jakoby zawodnik został wyrzucony z klubu z uwagi na kontrowersje. Ostatecznie IFK Varnamo samo wydało komunikat dotyczący przyszłości Cibickiego.
"IFK Varnamo zawsze będzie stowarzyszeniem wierzącym, że ludzie powinni dostać drugą szansę, ale czasami sprawy nie idą zgodnie z oczekiwaniami" - podkreślił klub, który pozbył się Cibickiego.
Przypomnijmy, że z oszustwa wspomnianego wcześniej małżeństwa Cibicki miał zarobić blisko 31 tysięcy złotych. Sprawa ta z kolei doprowadziła do tego, iż został on wycofany z treningów.
Mógł się skórokop ustawić do końca życia ale połasił się na kilka srebrników...