Kuriozalny gol w Ekstraklasie. Do sieci trafiło już wideo

Twitter / CANAL+ SPORT / niefortunna interwencja Arkadiusza Najemskiego
Twitter / CANAL+ SPORT / niefortunna interwencja Arkadiusza Najemskiego

Grad goli w pierwszej połowie meczu Motor Lublin - GKS Katowice. Jedna z bramek na długo zostanie zapamiętana. A to przez to, że została zdobyta... ręką. W taki sposób Arkadiusz Najemski skierował piłkę do własnej siatki.

Po przerwie reprezentacyjnej powróciły rozgrywki PKO Ekstraklasy. Tak się złożyło, że kibice na start 12. kolejki otrzymali ciekawie zapowiadające się spotkanie. Mowa o starciu Motoru Lublin z GKS-em Katowice. W zeszłym roku w meczu tych drużyn padło aż pięć goli.

Bramek nie brakowało także w piątek (17 października). Po dziewięciu minutach gry goście znajdowali się już na prowadzeniu. Niespełna kwadrans później było już 2:0. Gol dla GKS-u padł w niezwykle kuriozalnych okolicznościach.

ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą

Adam Zrelak został dostrzeżony przez jednego z kolegów i otrzymał piłkę tuż przed polem karnym Motoru. Napastnik odwrócił się z futbolówką, jednak błyskawicznie przy nim zjawił się Arkadiusz Najemski. Obrońca gości interweniował wślizgiem.

Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że dotknął piłkę ręką, po czym futbolówka minęła bramkarza Motoru Ivana Brkicia i wtoczyła się do siatki (nagranie wideo z omawianej akcji możesz zobaczyć na końcu artykułu).

Co ciekawe, po tej sytuacji do głosu doszli miejscowi, którzy w odstępie czterech minut dwukrotnie cieszyli się ze zdobycia gola (2:2). Wydawało się, że w pierwszej połowie nic już się nie wydarzy.

W doliczonym czasie gry za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Jakub Łabojko. Osłabienie Motoru skrzętnie zostało wykorzystane przez GKS już na początku drugiej połowy. Gola na 2:3 zdobył Adam Zrelak, a ostatecznie skończyło się na 2:5.

Komentarze (5)
avatar
Franczeska and kale-sons
18.10.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bramka prawidłowa, uznano jako kiks, bez winy sędziego 
avatar
Lukasz000
18.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska piłka to parodia szkoda kasy i czasu na takich kopaczy... 
avatar
Dziad Parchaty
18.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Bramka nie powinna być uznana, a powinien zostać podyktowany rzut karny. Już nieraz takie akcje były, że anulowali gola i dawali karny, więc nie wiem czemu tu taki wałek 
avatar
Kikker
17.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Czy gol po zagraniu ręki - nawet obrońcy - może być uznany ? 
Zgłoś nielegalne treści