Peszko się wściekł i apeluje. "Przestańcie wysyłać mi ten szrot"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Sławomir Peszko
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Sławomir Peszko

Wielkimi krokami zbliża się zimowe okienko transferowe. W związku z tym agenci oferują klubom swoich piłkarzy. Nie inaczej jest w przypadku Wieczystej Kraków. Sławomir Peszko wyraził w mediach społecznościowych swoją irytację.

Wieczysta Kraków w ostatniej serii gier zremisowała 3:3 ze Śląskiem Wrocław. Beniaminek z dorobkiem 27 punktów zajmuje obecnie 7. miejsce w tabeli Betclic I ligi.

Zespół prowadzony przez Kazimierza Moskala rozegra w tym roku jeszcze jeden mecz, w którym zmierzy się z Pogonią Siedlce (6 grudnia). Następnie przyjdzie czas na wzmocnienia drużyny. Do tego tematu odniósł się Sławomir Peszko na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Huknął nie do obrony. Asysta piętą skradła show

- Ledwo wyszedłem z samolotu, a tu już pięć ofert. Drodzy agenci, przestańcie wysyłać mi ten szrot, piłkarzy piątego sortu, których nikt nie chce, ale może Wieczysta się nabierze. Nie, k***a, nie nabierze się. Skończyło się. My jeździmy, obserwujemy, sprawdzamy, analizujemy. Jak kogoś będziemy chcieli, to zadzwonimy - powiedział.

Peszko w przeszłości był zawodnikiem Wieczystej Kraków, a później również szkoleniowcem tego zespołu. Aktualnie pełni w klubie funkcję wiceprezesa ds. sportowych.

W zremisowanym spotkaniu ze Śląskiem na trenerskiej ławce beniaminka zadebiutował Moskal, który zastąpił na tym stanowisku zwolnionego Gino Lettieriego.

Komentarze (1)
avatar
Tomek Płonka
2.12.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Posiedzicie w tej pierwszej lidze dłużej. 
Zgłoś nielegalne treści