Kasperczak postawi na Alvareza

Pablo Alvarez cieszy się większym uznaniem u Henryka Kasperczaka niż Łukasz Burliga. Właśnie dlatego to Urugwajczyk powinien wystąpić od pierwszej minuty spotkania Polonii z Wisłą.

Pablo Alvarez był pewnym punktem obrony Wisły w trakcie całego sezonu. W ostatnim czasie dopadły go jednak kłopoty zdrowotne i zastępowali go Peter Singlar oraz Łukasz Burliga. Zwłaszcza Burliga zebrał bardzo dobre opinie za swoje występy. Henryk Kasperczak w meczu z Polonią zamierza jednak postawić na Urugwajczyka. - Alvarez wraca do drużyny, bo jest podstawowym zawodnikiem. Nie znaczy to, że Burliga się nie sprawdził. W Bytomiu potwierdził, że mogę na niego liczyć - powiedział dla Przeglądu Sportowego Kasperczak.

Zarówno Alvarez, jak i Burliga walczą o pozostanie w Wiśle. Urugwajczykowi w czerwcu kończy się wypożyczenie z włoskiej Regginy. Wisła zapłaciła za niego 100 tysięcy euro. Za wykupienie zawodnika musiałaby zapłacić kolejne 400 tys. Z kolei Burlidze w czerwcu kończy się kontrakt.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu: