Robert Maaskant (trener Wisły Kraków): Po kilku treningach (Maaskant pierwszy raz pracował z zawodnikami we wtorek - przyp. red) trudno zrobić rewolucję w drużynie. Jasne było, że nie będzie wielu zmian. W tej sytuacji najważniejszy dla nas był wynik. Musimy wykonać wiele pracy. Do poprawy są styl gry, gra w ofensywie. Jeśli zagramy z lepszym zespołem, możemy mieć problemy w obronie. Rywal zagrał dobrze. Mocno walczył o wygraną. Przed nami dwutygodniowa przerwa i wykorzystamy ją na poprawę tych elementów.
Jurij Szatałow (trener Polonii Bytom): Zaczynamy łapać grę, którą chcemy grać. Zaczynamy tworzyć nowe sytuacje. Co chwilę pojawiają się nowi zawodnicy, których trzeba wkomponować w zespół. Muszą wejść w treningi razem z nami. Nasza gra była dobra, ale z wyniku nie jesteśmy zadowoleni. Były sytuacje, żeby strzelić bramkę. Szkoda meczu i porażki.