Wiadomo, co zrobił i ile promili alkoholu we krwi miał Sławomir Peszko

W nocy z soboty na niedzielę Sławomir Peszko został zatrzymany przez policję i trafił do izby wytrzeźwień. Teraz niemieckie media ujawniają szczegóły incydentu z udziałem reprezentanta Polski.

Sławomir Peszko pokłócił się z taksówkarzem wiozącym jego i Marcina Wasilewskiego i m.in. próbował zniszczyć taksometr. Media ujawniły, że reprezentant Polski nachylił się z tylnego siedzenia i uderzył kilka razy ręką w urządzenie, ponieważ kierowca nie włączył systemu nawigacji w drodze z Kolonii do Duesseldorfu.

Taksówkarz natychmiast postanowił udać się do komisariatu policji w Kolonii, gdzie "Peszkin" został zbadany alkomatem i trafił do izby wytrzeźwień. O godzinie 4.50 27-letni zawodnik miał w wydychanym powietrzu 1,5 promila alkoholu, a o 7.00 - 0,9 promila.

Jak podaje Express, pewne jest już, że Peszko nie poniesie konsekwencji prawnych wskutek swojego zachowania, ponieważ nie zostało zgłoszone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. FC Koeln nałożyło na Polaka karę 25 000 euro oraz odsunęło go od pierwszej drużyny.

Peszko narozrabiał w Niemczech, spędził Wielkanoc w izbie wytrzeźwień! ->>>

Smuda wyciągnie konsekwencje wobec Peszki. Udział zawodnika w EURO zagrożony! ->>>

Peszko przeprasza kibiców i klub: Zachowałem się bardzo nieprofesjonalnie ->>>

FC Koeln nie skreśla Peszki. "Musimy teraz pomóc mu wrócić do drużyny" ->>>

Podolski staje w obronie Peszki: Mam nadzieję, że mimo tego pojedzie na EURO ->>>

Komentarze (17)
avatar
Pan wszystkich Panów
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
a wy ludzie z AA ile macie teraz? 
Georges
10.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piłkarze to nie aniołki. To nie kółko różańcowe. Zawsze pili, piją i niestety będą pić. Niemieccy też. Tylko tym razem Niemiec sałaciarz pokazać chciał Polakom kto tu rządzi! Ta nacja nigdy się Czytaj całość
avatar
Senti
9.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sławek Peszko od zawsze jest niezrównoważony psychicznie i czasami będą mu się przytrafiały takie dziwne historie. Szkoda mi tylko Marcina Wasilewskiego bo znalazł się w nieodpowiednim miejscu Czytaj całość
avatar
lyko
9.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ojj peszko. Takie rzeczy to tylko u nas. Tyle kasy mogłoby pójść na przykład na dom dziecka albo hospicjum :/ 
avatar
Remle
9.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na pewno taksówkarz go rozpoznał, wyłączył nawigację i zaczął prowokację. A wszystko przez to, że wydedukował iż Polska pokona Grecję i Czechy, a przegra z Rosją. To sprawi, że zajmie drugie mi Czytaj całość