Środa w Bundeslidze: "Lewy" znów myśli o Bayernie. "Co jeszcze mogę osiągnąć z BVB?"

Konrad Kostorz 16 Maja 2012, 14:54

Lewandowski znów myśli o Bayernie

W środowym wydaniu SportBildu powrócił natomiast temat transferu "Lewego" do Bayernu Monachium. - Oczywiście, słyszałem o zainteresowaniu Bawarczyków. W tym sezonie wygraliśmy z Borussią wszystko. Zastanawiam się, co mogę jeszcze osiągnąć z BVB. Trudno znaleźć odpowiedź. Ciężej gra się, będąc na szczycie, niż się na niego wspinając. Bayern i Borussia to najlepsze drużyny w Niemczech, ale Bayern do tego należy jeszcze do najlepszych na świecie, jeśli chodzi o rozgrywki międzynarodowe - mówi Robert Lewandowski.

Polski napastnik w dwóch ostatnich meczach przeciwko Gwieździe Południa zdobył 4 gole. Czy transfer do drużyny obecnie wyraźnie słabszej od Borussii Dortmund nie byłby krokiem wstecz? - Wielu zawodników zarzekało się, że na 100 procent nie trafi do Bayernu, a później robili zupełnie coś innego. Nie chcę, żeby tak było w moim przypadku. Nie wiem, co będzie za dwa miesiące. Do tego czasu odbędą się mistrzostwa Europy... - "Lewy" nie wyklucza przenosin do drużyny z Allianz Arena!

Co Polak sądzi o wypowiedzi Hansa-Joachima Watzke, z której wynika, że Lewandowski nie jest na sprzedaż za żadne pieniądze tego świata? - Pan Watzke musi tak mówić. Borussia nie ma teraz przecież żadnego innego napastnika poza mną, bo Barrios odchodzi do Chin - uważa 23-latek.

Lewandowski nie dla Manchesteru United. "Szanujemy decyzję Borussii" ->>>

Pizarro w Schalke czy Borussii?

Claudio Pizarro już oficjalnie pożegnał się z Werderem Brema, gdyż, jak sam twierdzi, "ma inne oferty". - To była dla mnie bardzo trudna decyzja, ponieważ naprawdę kocham ten klub. Karierę chcę jednak skończyć gdzieś indziej - oznajmił 33-latek.

Wiele wskazuje na to, że Peruwiańczyk zostanie w Niemczech, ponieważ zainteresowanie nim wykazują Borussia i Schalke 04. Szczegóły nie są na razie znane, ale i w Dortmundzie jako zmiennik Lewandowskiego, i w Gelsenkirchen jako zastępca Raula Gonzaleza Pizarro bez wątpienia by się przydał. - Bardzo ważne jest dla mnie, bym znów mógł grać w rozgrywkach międzynarodowych. Nie będę miał problemu ze znalezieniem takiej drużyny - zapowiada.

Klauzula w kontrakcie Farfana

Ujawniono, że Jefferson Farfan zastrzegł sobie w niedawno podpisanym do połowy 2016 roku kontrakcie z Schalke możliwość opuszczenia klubu po sezonie 2012/2013 za 15 mln euro. Kwota ta nie rzuca na kolana, biorąc pod uwagę nieprzeciętne możliwości 27-letniego skrzydłowego.

Z kolei Schalke interesuje się innym bocznym pomocnikiem - chodzi o Konstantina Rauscha z Hannoveru 96. - Nigdy o tym nie słyszałem, ale Schalke to wspaniały zespół - twierdzi utalentowany zawodnik.

Borussia szuka wzmocnień we Włoszech?

Włoskie media informują, że dortmundczycy poważnie interesują się Ademem Ljajiciem z Fiorentiny oraz Manolo Gabbiadinim z Atalanty. Serb występujący na pozycji ofensywnego pomocnika znany jest głównie z tego, że niedawno został uderzony przez trenera, jednak uznaje się go za spory talent. Za 20-latka trzeba zapłacić około 8 mln euro.

Gabbiadini z kolei to nadzieja włoskiej piłki. Choć ma dopiero 20 lat, w tym sezonie wystąpił w 23 meczach Serie A. Portal footballpress.net twierdzi, że BVB złożyło za napastnika ofertę opiewającą na 6,5 mln euro.

Toure w Monachium?

Ten transfer wydaje się mało prawdopodobny, ale agent Yaya Toure sugeruje co innego. - Yaya może podpisać kontrakt z wielkim klubem, takim jak Chelsea czy Bayern - stwierdził. Środkowy pomocnik wyceniany na 35 mln euro zapowiedział właśnie odejście z Manchesteru City. W ekipie Juppa Heynckesa Toure byłby pewniakiem do gry u boku Bastiana Schweinsteigera.

Gdzie zagra Koo?

Koo Ja-Cheol w Wolfsburgu był tylko rezerwowym. Zimą przeniósł się w ramach wypożyczenia do Augsburga i błysnął formą - zdobył 5 goli, a swoją kreatywną grą przyczynił się do utrzymania beniaminka w Bundeslidze. Obecnie Koreańczykiem poważnie interesuje się Hamburger SV. Na pozyskanie Koo naciska jego rodak, Heung-Min Son.

Co na to Felix Magath? - Nigdy nie powiedziałem, że chcę sprzedać Koo. Twierdziłem tylko, iż wyobrażam sobie jego transfer. Aktualnie, biorąc pod uwagę naszą sytuację sportową, jestem przeciwny pozbywaniu się go - przekonuje trener Wilków. Kontrakt 23-latka z VfL wygasa w połowie 2014 roku.  

Hertha będzie protestować?

Nie jest wykluczone, że rewanżowy pojedynek Fortuny Duesseldorf z Herthą Berlin zostanie powtórzony! - Zapytałem sędziego, czy może zapewnić bezpieczeństwo moim zawodnikom. Odpowiedział, że nie - relacjonuje Michael Preetz. Po tym, jak Wolfgang Stark w 96. minucie przerwał spotkanie na 20 minut, piłkarze zbiegli do szatni. Gdy służby porządkowe wreszcie usunęły z murawy kibiców, gracze gości nie chcieli wrócić na płytę boiska!

Ostateczną decyzję o tym, czy złożyć protest z wnioskiem o powtórzenie pojedynku, Stara Dama podejmie w czwartek. Dyrektor sportowy Preetz jest przekonany do słuszności swoich racji, ale prezydent Werner Gegenbauer nie jest już tak stanowczy. - Gratuluję Fortunie awansu - stwierdził. W sondzie na internetowych stronach Bildu aż 62 procent kibiców (spośród ponad 100 tysięcy głosujących) uważa, że pojedynek powinien odbyć się raz jeszcze.

Kibice wtargnęli na murawę Esprit-Arena przed końcowym gwizdkiem:

Raffael za Reusa?

Z Herthy na pewno odejdzie Raffael. Brazylijczyk już kilka tygodni temu dał do zrozumienia, że nie wyobraża sobie występów w 2. Bundeslidze. Zwolennikiem talentu ofensywnego pomocnika jest Lucien Favre, który nie ukrywa, że chciałby ściągnąć go do Moenchengladbach. - Wyobrażam sobie transfer do Borussii - podkreśla 27-letni Raffael, który mógłby zająć miejsce Marco Reusa na murawie.

Tymczasem Reus jest testowany przez Joachima Loewa na zgrupowaniu niemieckiej kadry w roli napastnika. - Bardzo chętnie zobaczę go w ataku - przyznaje selekcjoner. Czy nowemu nabytkowi BVB uda się wygryźć Mario Gomeza albo "Jogi" zmieni ustawienie i zagra dwoma napastnikami, przekonamy się podczas EURO 2012.