Zwycięzcą pierwszej edycji turnieju Polish Masters została drużyna PSV Eindhoven, która w finale pokonała Benficę Lizbona. W składzie Portugalczyków w pierwszej połowie wystąpił słynny napastnik Javier Saviola. - Staram się grać jak najlepiej dla naszej drużyny. Próbuję robić to, co trener mi każe. Gdy pojawiam się na boisku, daje z siebie wszystko - powiedział Argentyńczyk.
Przyznał on, że zespół z Lizbony nie jest jeszcze w najwyższej formie. - Drużyna jeszcze nie nabrała formy. Nie mamy jeszcze tej siły w nogach. To jest normalne, że tak się czujemy. Nie zakończyliśmy jeszcze przygotowań. Jeszcze kilka spotkań sparingowych przed nami. Jak się liga zacznie, to będziemy w lepszej formie. Będziemy mieli lepszy rytm grania - skomentował Saviola.