Po pierwszej połowie Królewscy nieoczekiwanie przegrywali z Borussią 1:2 i na drugą odsłonę wyszli bardzo zdeterminowani i nastawieni na błyskawiczne odrobienie strat.
Już w 47. minucie Jose Callejon otrzymał idealne podanie na wolne pole, ruszył do piłki i pewnym strzałem pokonał Romana Weidenfellera. Dżoker w talii Jose Mourinho zaczął cieszyć się ze zdobytego gola, gdy arbiter Cuneyt Cakir odgwizdał spalonego.
Czy Callejon rzeczywiście zdobył bramkę w sposób nieregulaminowy? - Nie było spalonego. Wiem to na pewno, bo widziałem, że jeden obrońca został w tej samej linii co ja - powiedział po meczu 25-latek.
Ostatecznie pojedynek zakończył się wynikiem 2:2. Wyrównujący gol dla mistrzów Hiszpanii padł dopiero w 89. minucie.
Czy Callejon w momencie podania znajdował się na spalonym?