Po świetnym sezonie Betis Sewilla będzie reprezentować Hiszpanię w Lidze Europejskiej. Z tego względu włodarze Andaluzyjczyków chcą pozostawić w klubie większość graczy. Nie udało się to w przypadku Jose Canasa (Swansea), Adriana (West Ham) i Benata Etxebarrii (Athletic Bilbao), a oferty przeprowadzki miał podobno także Damien Perquis.
- Pojawiły się propozycje za Paulao, Perquisa i napastników, ale Betis chce utrzymać dobry, szeroki skład. Naszym priorytetem nie jest sprzedawanie, a ten rok przyniósł już wiele pożegnań - przyznał dyrektor sportowy klubu, Vlada Stosić.
Betis w przyszłym sezonie będzie rywalizować na trzech frontach, a reprezentant Polski może mieć sporo problemów z utrzymaniem się w pierwszym składzie. Na razie w klubie pozostali wszyscy jego konkurenci - Paulao, Mario, Vivien Dorado i Antonio Amaya, a dodatkowo klub rozgląda się za kolejnym środkowym obrońcą. Wszystko przez kontuzje, które w zakończonym sezonie dopadały wszystkich zawodników z formacji obronnej.
Kontrakt Perquisa z Betisem wygasa w 2015 roku, a wśród ewentualnych zainteresowanych wymieniano m.in. FC Nantes.