Tomasz Kupisz: Puchar Ligi Angielskiej traktujemy poważnie

Bartosz Zimkowski 24 Września 2008, 08:45

Teraz The Latics zagrają z Ipswich. Szansę na grę ma polski pomocnik. - Jestem w kadrze na mecz, ale czy zagram czy będę na ławce rezerwowych, to dopiero dowiem się przed meczem - mówi serwisowi SportoweFakty.pl Tomasz Kupisz. Polak siedział w tym sezonie na ławce rezerwowych w meczach Premiership, lecz nie było mu dane zagrać. - Czy czuję, że trener na mnie postawi? Szczerze to nie wiem czego mogę spodziewać się, bo jedzie silny skład i wątpię, żeby były jakieś eksperymenty. Trener też nie dawał mi do zrozumienia, iż zagram, ale z własnej formy jestem zadowolony - dodaje.

Ipswich Town to drugoligowiec, który jednak gra bardzo dobrze przed własną publicznością. Carling Cup często jest jednak odpuszczany przez poszczególne zespoły, ale triumf w tych rozgrywkach gwarantuje udział w Pucharze UEFA. - Myślę, że ten puchar traktujemy naprawdę poważnie, bo tak jak już wcześniej mówiłem - nie ma prawie żadnych eksperymentów. Trener cały czas spaja zespół i jak najbardziej chce awansować do kolejnej rundy - zakończył Tomasz Kupisz.