Dimitrije Injac ponownie w Lechu Poznań? "Jeśli będzie zdrowy, może nam pomóc"

Czy Dimitrije Injac wróci do Lecha? Trener Mariusz Rumak nie ukrywa, że chętnie widziałby Serba w swoim zespole, choć zastanawia się w jakiej formie jest piłkarz po kontuzji, którą ostatnio leczył.

- Jeśli tylko "Dima" się do nas zgłosi, to zrobię wszystko, by mu pomóc. To zawodnik zasłużony dla Kolejorza i jak każdy kto prezentuje dobrą jakość, może coś wnieść do drużyny. Nie zapominajmy jednak, że ma on za sobą półroczny uraz. Dlatego do tej sprawy trzeba podejść bardzo spokojnie - zaznaczył Mariusz Rumak.

- Jeżeli Dimitrije Injac będzie zdrowy, to na pewno może nam się przydać. Jednak przede wszystkim zajmuję się tymi piłkarzami, których mam - dodał szkoleniowiec.

Czy temat pozyskania niespełna 33-letniego pomocnika ma związek z ogromnymi problemami kadrowymi Kolejorza (kontuzje leczy aż dziewięciu graczy)? - Absolutnie nie - powiedział Rumak. - Po prostu wcześniej "Dima" spędził w Poznaniu kilka lat, rozstał się z nami w bardzo fajny sposób i jeśli teraz będzie chciał wrócić do gry po urazie, to postaramy się mu to ułatwić.

Przypomnijmy, że przez ostatni sezon Dimitrije Injac reprezentował barwy Polonii Warszawa, ale zaliczył tam tylko siedem ligowych występów (wszystkie w rundzie jesiennej). Zimą miał ogromnego pecha, bo zerwał więzadła krzyżowe. W efekcie przez pół roku nie pojawił się na boisku.

Źródło artykułu: