Bohaterowie Camp Nou czekają na Messiego, Neymar za szybki dla sędziów? (wideo)

Barca pokazała, że potrafi grać bez Lionela Messiego, ale żaden z graczy nie mówi tego głośno. Tymczasem w sobotę 2-krotnie w polu karnym był faulowany Neymar, a gwizdek arbitra... milczał.

Zwycięstwo nad Realem Valladolid miało dwóch bohaterów. Kataloński Sport uznał, że gwiazdą numer jeden wieczoru został Alexis Sanchez, a inny miejscowy dziennik Mundo Deportivo miano to przyznał Neymarowi.

Często krytykowany Chilijczyk błyskawicznie odpowiedział na trafienie rywali i po fantastycznym strzale pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania. Później dodał drugiego gola i powinien zaliczyć hat-tricka, lecz w świetnej sytuacji podał do Neymara i ostatecznie zaliczył asystę. Dla Sancheza to pierwszy dublet w tym sezonie i szósty w barwach Dumy Katalonii.

- Bez Messiego na boisku drużyna musi ciężej pracować. To taki zespół, który zagra 10 dobrych meczów, jeden zły i ludzie już zaczynają gadać. Jestem zadowolony z wyniku, ale musimy już myśleć o kolejnym meczu - wyznał były napastnik Udinese Calcio.

Na boisku Messiego zmienił Neymar, który grał na pozycji fałszywej "dziewiątki". "Wielki show Brazylijczyka, dziewięć strzałów i jego drugi ligowy gol" - napisało Mundo Deportivo. "Strzelał, podawał, dryblował, lobował, zagrywał piętką i wywalczył dwa karne, których arbiter nie zauważył. Bezcenny Neymar" - kontynuuje kataloński periodyk.

Co na to Brazylijczyk? - Dziewiątka jest dla najlepszego gracza na ziemi, czyli Messiego, ja już grałem na tej pozycji w Santosie i reprezentacji - przyznał Neymar. Mimo wysokiego wyniku, nowy atakujący dodał: - Messiego zawsze potrzebujemy.

Brak rzutu karnego po faulu na Neymarze:

Źródło artykułu: