Polacy w Alpha Ethniki: Kowalewski w wysokiej formie

W weekend odbyła się 5. kolejka Alpha Ethniki. Nasi rodacy, którzy są związani z klubami z greckiej ekstraklasy, grali ze zmiennym szczęściem. Świetny występ zanotował Wojciech Kowalewski. Natomiast Arkadiusz Malarz był bramkarzem, który w tej serii spotkań musiał najwięcej razy wyciągać piłkę z siatki.

Rafał Grzelak (Skoda Xanthi) - klub Polaka zmierzył się na wyjeździe z Asterasem Tripolis. Polak pojawił się w wyjściowym składzie gości. W 76. minucie spotkania na murawie zastąpił go Pantelis Rizogiannis. Skoda na boisku rywala wywalczyła bezbramkowy remis.

Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) - polski golkiper zagrał całe wyjazdowe spotkanie przeciwko Arisowi Saloniki. Mecz zakończył się porażką gości w stosunku 0:1. Były zawodnik Korony Kielce skapitulował dopiero w doliczonym czasie gry. Nasz rodak świetnie zaprezentował się w szeregach przyjezdnych. Był on najlepszym piłkarzem w swoim zespole, a swoimi interwencjami niejednokrotnie uchronił drużynę przed utratą goli, które wydawały się nieuniknione.

Arkadiusz Malarz (OFI Kreta) - zespół Polaka zmierzył się na wyjeździe z AE Larissa. Były futbolista Amiki Wronki wystąpił w całym spotkaniu. Jednak w trakcie pojedynku musiał czterokrotnie wyciągać piłkę z siatki. Ponadto w 60. minucie ujrzał żółtą kartkę. Drużyna OFI doznała porażki w stosunku 3:4.

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - polski obrońca zagrał cały mecz na wyjeździe z Ergotelisem. Jego klub wywalczył bezbramkowy remis. Były defensor GKS-u Katowice w 83. minucie ujrzał "żółtlo".

Piotr Włodarczyk (Aris Saloniki) - zespół napastnika zmierzył się w derbach Salonik z Iraklisem (1:0). Polak nie pojawił się na murawie w trakcie pojedynku z lokalnym przeciwnikiem.

Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - defensor reprezentacji Polski nie zagrał w pojedynku przed własną publicznością z AEK-iem Ateny. Mistrz kraju wywalczył u siebie zwycięstwo w stosunku 2:0.

Maciej Żurawski (AE Larissa) - klub Polaka zmierzył się przed własną publicznością z OFI Kreta (4:3). Były futbolista Lecha Poznań wystąpił od pierwszego do ostatniego gwizdka sędziego głównego. W 92. minucie wpisał się on do protokołu meczowego, gdyż sędzia ukarał go żółtą kartką.

Komentarze (0)