Robert Lewandowski oficjalnie nie podpisał jeszcze kontraktu z Bayernem Monachium, ale według niemieckiej prasy najprawdopodobniej uczyni to przed wznowieniem treningów przed drugą częścią sezonu. Borussia Dortmund zajęcia rozpoczyna już 5 stycznia, a kilka dni później wylatuje na obóz przygotowawczy do Hiszpanii.
Jak Lewandowski będzie się spisywać w zespole Juergena Kloppa, mając w ręce ważną umowę z mistrzem kraju? - W ogóle nas to nie martwi. Przeciwnie, Robert z pewnością będzie chciał pożegnać się z Dortmundem jak najlepszymi występami - przekonuje Michael Zorc. - Temat nowego klubu Lewandowskiego nie dotyczy Borussii i dlatego też się nim nie zajmujemy. Kiedy nadejdzie stosowny moment, Robert ogłosi swój transfer - dodaje dyrektor sportowy BVB.
Kiedy latem 2013 roku stało się jasne, że Lewandowski nie przedłuży umowy z Borussią, pojawiły się głosy, iż nie będzie grał na 100 procent możliwości w czarno-żółtych barwach. W rundzie jesiennej sztab szkoleniowy nie zgłaszał jednak żadnych zastrzeżeń do formy Polaka: Juergen Klopp chwalił napastnika za wzorową postawę i zaangażowanie, a Hans-Joachim Watzke przyznawał, że decyzja o zatrzymaniu snajpera do końca jego kontraktu było właściwym krokiem.
Jedynie Felix Magath na łamach niemieckiej prasy stwierdził, że plotki związane z transferem szkodzą występom Lewandowskiego, który nie prezentuje się tak dobrze jak w sezonie 2012/2013.