Borussia Dortmund pokonała 4:1 Stuttgarter Kickers i awansowała do II rundy Pucharu Niemiec. Wicemistrzowie kraju nie zaprezentowali się jednak na miarę oczekiwań w obronie, a fatalne recenzje zebrał Neven Subotić. Powracający po ciężkiej kontuzji Serb nie ustrzegł się błędów i sprawił, że zespół z III ligi miał kilka doskonałych okazji do zdobycia gola.
Nieco lepiej od Suboticia wypadli pozostali defensorzy: Sokratis Papastathopoulos Erik Durm i Łukasz Piszczek. Portale DerWesten, RuhrNachrichten oraz RevierSport zgodnie przyznały reprezentantowi Polski notę "3,5" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki).
"W świetnym stylu przyjął piłkę zagraną przez Kircha i idealnie obsłużył Mchitarjana w 30. minucie. Po przerwie zapisał na koncie drugą asystę. Zdecydowanie mniej pewnie radził sobie w defensywie, gdzie problemy sprawiał mu piłkarz gospodarzy, Mueller. Ponownie przydarzyły mu się niedokładne podania i straty piłki" - napisano o występie 29-latka.
[ad=rectangle]
Najlepiej na Mercedes-Benz Arena zaprezentował się Pierre-Emerick Aubameyang. Gabończyk przeciwko Bayernowi zdobył gola i asystował, a tym razem uzyskał aż trzy punkty do klasyfikacji kanadyjskiej! "Auba" otrzymał najwyższe noty w drużynie ("2"), wyprzedzając nieznacznie Henricha Mchitarjana oraz bramkarza Mitchella Langeraka, który kilka razy uratował BVB przed stratą gola. W pierwszym występie po kontuzji nie błysnął Marco Reus, ale rzadko tracił piłkę i przeprowadził kilka udanych kombinacji z Mchitarjanem.
Czy na mecz ligowy z Bayerem Leverkusen (23 sierpnia) dojdzie do zmian w wyjściowej jedenastce? Mało prawdopodobny jest występ Suboticia, którego powinien zastąpić Matthias Ginter bądź Mats Hummels, o ile dojdzie do wysokiej formy.