Wojciech Szczęsny: Mam nadzieję, że trener decyzji nie pożałuje

- Mam nadzieję, że to zaufanie spłacę dobrymi występami i oby tych meczów na zero z tyłu było jak najwięcej - mówi Wojciech Szczęsny, który został numerem jeden w bramce reprezentacji Polski.

Wojciech Szczęsny w meczu z Gibraltarem nie miał zbyt dużo pracy. - Cieszę się z czystego konta, cieszę się, że udało nam się strzelić te dwie czy trzy bramki więcej niż zwykle. Na pewno przyda to się całemu zespołowi. Robert się wreszcie odblokował i na pewno to będzie z pożytkiem dla naszej drużyny. Uważam też jednak, że nie można za bardzo przywiązywać uwagi do tego meczu, bo nie jest to pokaz naszych umiejętności. Mam nadzieję, że ten pokaz przyjdzie w meczach październikowych - mówił po meczu bramkarz reprezentacja Polski. - Ważne, żebyśmy strzelali gole i to jak najwięcej - szczególnie w takich spotkaniach, kiedy można się odblokować i złapać trochę pewności siebie na najbliższe mecze z Niemcami i Szkocją - dodał.
[ad=rectangle]
Co stało się w przerwie spotkania, że w drugiej połowie biało-czerwoni strzelili przeciwnikowi aż sześć goli? - Było parę uwag na temat tego jak mamy grać, co mamy zmienić. Ewidentnie te uwagi zadziałały, ponieważ w drugiej połowie nasza gra wyglądała dużo lepiej. Cokolwiek się działo w przerwie, to pomogło - wyjaśnił golkiper.

Szczęsny może już czuć się numerem jeden między słupkami bramki reprezentacji Polski. Adam Nawałka przed meczem z Gibraltarem zapewniał, że to właśnie on będzie strzegł dostępu do naszej siatki. - Rozmowę z trenerem miałem pierwszego dnia zgrupowania, więc też byłem przygotowany na to. Oczywiście bardzo się cieszę, że trener podjął taką decyzję. Mam nadzieję, że to zaufanie spłacę dobrymi występami i oby tych meczów na zero z tyłu było jak najwięcej. Mam nadzieję, że trener decyzji nie pożałuje - wyjaśnił sam główny zainteresowany.

Teraz przed reprezentacją Polski ważne i prestiżowe spotkanie z Niemcami. - Z tego co wiem, to nie było im łatwo w meczu ze Szkocją. Uważam, że tak samo jak mówimy przed takimi meczami z Gibraltarem, że nie ma w tej chwili łatwych spotkań i musimy podejść skoncentrowani, tak samo uważam, że nie ma meczów, których nie da się wygrać lub osiągnąć korzystnego rezultatu. Musimy absolutnie podejść do tego spotkania bez kompleksów, z pełnym szacunkiem, bo oczywiście zagramy z aktualnym mistrzem świata i to mówi samo za siebie - podsumował Wojciech Szczęsny.

Z Faro dla SportoweFakty.pl,
Artur Długosz

Komentarze (3)
avatar
art87
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęsny - największy twardziel. Zobaczcie: 
avatar
Chazz
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co jak co, ale bramkarzy w naszej reprezentacji mamy na przyzwoitym poziomie. Szczęsny, Fabiański, nawet Tytoń znalazł zespół w którym będzie miał szansę na regularną grę. Szkoda tylko, że inne Czytaj całość
avatar
Jackey
8.09.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"...cieszę się, że udało nam się strzelić te dwie czy trzy bramki więcej niż zwykle"...czyli zwykle strzelaliśmy 4-5 bramek :) Wojtek ochłoń...