Puchar Niemiec: Pewny awans BVB, "czerwień" Sławomira Peszki, powrót Ludovika Obraniaka

Borussia Dortmund nie miała problemów z pokonaniem FC Sankt Pauli, ale w innych meczach nie zabrakło sensacyjnych rozstrzygnięć. Odpadły m.in. Hannover 96 i Hertha Berlin.

Borussia Dortmund wreszcie nie zawiodła na krajowym podwórku. Po serii czterech porażek w Bundeslidze drużyna Juergena Kloppa poradziła sobie z 16. zespołem zaplecza niemieckiej ekstraklasy. W pierwszej połowie żółto-czarni dominowali (Mitchell Langerak tylko raz musiał pokazać swój kunszt), za to po zmianie stron rywalizacja była dość wyrównana.

[ad=rectangle]

W 18. minucie po podaniu Sokratisa Papastathopoulosa piłkę do bramki posłał Ciro Immobile, ale arbiter niesłusznie uznał, że Włoch znajdował się na ofsajdzie i anulował trafienie! Kwadrans później napastnik mógł cieszyć się już z trafienia - dopełnił formalności po akcji Kevina Grosskreutza i Shinjiego Kagawy. 24-latek jeszcze przed przerwą zapisał na swoim koncie asystę, wykładając futbolówkę Marco Reusowi, który nie pomylił się z około 12 metrów.

Po przerwie zawodnicy z Hamburga kilka razy byli bliscy zdobycia gola kontaktowego, jednak Langerakowi nieco sprzyjało szczęście. W końcówce żółto-czarni nie pozwolili sobie na rozluźnienie i kontrolowali przebieg rywalizacji, a sukces przypieczętowali golem Kagawy. Japończyk skorzystał ze zbyt krótkiego wykopu bramkarza Sankt Pauli i nie zmarnował sytuacji sam na sam.

Ostatecznie dortmundczycy w pełni zasłużenie wywalczyli awans do najlepszej "16" DFB-Pokal, a największy udział w wygranej miał Immobile. Włoch mimo gola oraz asysty nie rozegrał najlepszego spotkania, pokazał jednak, jak olbrzymi drzemie w nim potencjał. Łukasz Piszczek tym razem otrzymał wolne od trenera i mógł odpocząć przed sobotnim pojedynkiem z Bayernem na Allianz Arena.

Ciro Immobile należał do najbardziej aktywnych graczy BVB w meczu z Sankt Pauli
Ciro Immobile należał do najbardziej aktywnych graczy BVB w meczu z Sankt Pauli

Ludovic Obraniak wziął udział w pierwszym oficjalnym spotkaniu w tym sezonie! Pomocnik reprezentacji Polski nie wystąpił jednak - jak prognozowano - w wyjściowej "11" Werderu Brema, lecz dopiero w 81. minucie zajął miejsce Leventa Aycicka. Hanzeaci w debiucie Viktora Skripnika w roli trenera uporali się z drużyną z III ligi po bramkach Fina Bartelsa i Franco Di Santo.

Hannover 96, który w sobotę sensacyjnie wygrał w Dortmundzie, zawiódł na całej linii i uległ II-ligowemu VfR Aalen. Artur Sobiech pojawił się na murawie w 57. minucie i nie zdołał odmienić losów rywalizacji. Rozczarowała także Hertha Berlin, ulegając Arminii Bielefeld. W serii jedenastek pomylili się napastnicy: Julian Schieber oraz Sandro Wagner i sensacja stała się faktem.

Z dalszej rywalizacji odpadł Sobiech, a także Kacper Przybyłko. Napastnik SpVgg Greuther Fuerth został zmieniony już w 46. minucie spotkania z 1.FC Kaiserslautern, którego bohaterem okazał się 21-letni autor dwóch trafień Philipp Hofmann. Z kolei Piotr Ćwielong cały pojedynek VfL Bochum z Dynamem Drezno obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych i również nie mógł fetować awansu.

Sławomir Peszko nie będzie miło wspominał występu z MSV Duisburg. Trener Peter Stoeger posłał skrzydłowego do walki w 57. minucie, a niespełna kwadrans później "Peszkin" ujrzał czerwoną kartkę za kopnięcie bez piłki Tima Albutata. Polak nie zgadzał się z decyzją arbitra, która - jak się wydaje - była nieco zbyt pochopna, ponieważ winowajca nie miał złych intencji.

Kozły w osłabieniu miały spore kłopoty, by zachować czyste konto. Podejmowały jednak także próby ofensywne - strzał Simona Zollera zatrzymał się na słupku. Ostatecznie arbiter zarządził serię jedenastek, a jej bohaterem został Timo Horn, który obronił dwa strzały zawodników z Duisburga. Przez 120 minut wśród zwycięzców grał Paweł Olkowski, natomiast Adam Matuszczyk wszedł do gry w 95. minucie i wykorzystał rzut karny, który przypieczętował awans 1.FC.

Wyniki wtorkowych spotkań 1/16 finału Pucharu Niemiec:

FC Sankt Pauli (II) - Borussia Dortmund 0:3 (0:2)
0:1 - Immobile 33'
0:2 - Reus 44'
0:3 - Kagawa 87'

Skład Borussii: Langerak - Sokratis, Subotić, Hummels, Durm - Kehl - Mchitarjan (78' Jojić), Kagawa (88' Ramos), Reus (65' Bender), Grosskreutz - Immobile.

MSV Duisburg (III) - 1.FC Koeln 0:0, karne: 1:4

Czerwona kartka: Peszko /71'/ (Koeln).

VfR Aalen (II) - Hannover 96 2:0 (1:0)
1:0 - Gulselam (sam.) 24'
2:0 - Klauss 59'

Chemnitzer FC (III) - Werder Brema 0:2 (0:1)
0:1 - Bartels 31'
0:2 - Di Santo 49'

Kickers Offenbach (IV) - Karlsruher SC (II) 1:0 (0:0)
1:0 - Pintol 62'

Dynamo Drezno (III) - VfL Bochum (II) 2:1 (0:0, 1:1, 2:1)
0:1 - Terodde 53'
1:1 - Eilers 61'
2:1 - Eilers 94'

Arminia Bielefeld (III) - Hertha Berlin 0:0, karne: 4:2

1.FC Kaiserslautern (II) - SpVgg Greuther Fuerth (II) 2:0 (2:0)
1:0 - P. Hofmann 12'
2:0 - P. Hofmann 23'

Program środowych spotkań 1/16 finału Pucharu Niemiec:

godz. 19.00
1.FC Magdeburg (IV) - Bayer Leverkusen
TSV 1860 Monachium (II) - SC Freiburg
RB Lipsk (II) - Erzgebirge Aue (II)
Wurzburger Kickers (IV) - Eintracht Brunszwik (II)

godz. 20.30
Eintracht Frankfurt - Borussia M'gladbach
Hamburger SV - Bayern Monachium
TSG 1899 Hoffenheim - FSV Frankfurt (II)
VfL Wolfsburg - 1.FC Heidenheim (II)

Komentarze (3)
avatar
Nowik
28.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CHyba sie w Bremie coś ruszyło i dobrze! ;) Hannover strasznie rozczarował a Po Herthcie mozna bylo sie spodziewac takiego numeru. Pewny awans BVB a Peszko znow narozrabiał.