Objawieniem tego sezonu w Hiszpanii jest Jose Gaya, którego w wieku 19 lat określa się jako jednego z najlepszych lewych defensorów w Primera Division. Zawodnik Valencii CF wystąpił w 19 spotkaniach tego sezonu (17-krotnie w podstawowym składzie), zdobył gola i zaliczył 3 asysty. Kontrakt Gai wygasa w 2018 roku, a klauzula jego wykupu wynosi zaledwie 18 mln euro.
[ad=rectangle]
Włodarze Realu Madryt obserwują 19-latka już od września zeszłego roku, jednak prezes Florentino Perez miał wydać zgodę na letni transfer na początku stycznia, kiedy Valencia pokonała u siebie Królewskich 2:1. Zawodnik w pierwszej drużynie zadebiutował w październiku 2012 roku, jest również najmłodszym graczem w historii Nietoperzy, który wystąpił w europejskich pucharach (grudzień 2013). W tym sezonie miał na lewej stronie zastąpić Juana Bernata i w swojej roli spisuje się znakomicie. Znalazł się również w najlepszej jedenastce pierwszej części sezonu wg portalu SportoweFakty.pl
Gaya jest etatowym piłkarzem w młodzieżowych kadrach Hiszpanii - występy zaczął na etapie U-17, a wkrótce ma otrzymać powołanie również od Vicente del Bosque.
Transfer Gai porównywany jest w Madrycie do sprowadzenia Sergio Ramosa. Hiszpan na Santiago Bernabeu trafił w 2005 roku, również w wieku 19 lat i to za 27 mln euro. Ponadto przybycie młodziana doprowadziłoby do odejścia z klubu Fabio Coentrao, który praktycznie w każdym okienku łączony jest ze zmianą klubu. Ponadto najlepszą formę ma już za sobą inny lewy obrońca, Marcelo.
Czy Jose Gaya wywalczyłby sobie miejsce w podstawowym składzie Realu Madryt? 
