Po porażce w 19. serii gier z FC Augsburg (0:1) Borussia znalazła się na samym dnie ligowej tabeli, a do bezpiecznego miejsca traciła dwa punkty. Cztery kolejne zwycięstwa pozwoliły dortmundczykom przesunąć się na 10. pozycję w tabeli i zacząć myśleć o awansie do europejskich pucharów. Marco Reus wprost przyznał, że jego zespół nie musi już oglądać się za siebie. W najbliższej kolejce drużyna Juergena Kloppa może zdystansować Werder Brema oraz Eintracht Frankfurt, które zagrają na wyjazdach. Warunkiem jest odniesienie zwycięstwa ze słabo dysponowanym w ostatnim tygodniach HSV. Trzeba jednak pamiętać, że Rothosen są niewygodnym rywalem dla żółto-czarnych i wygrali trzy z czterech ostatnich bezpośrednich meczów, w tym jesienią na Signal-Iduna Park (1:0 po trafieniu Pierre-Michela Lasoggi).
[ad=rectangle]
Wśród gości prawdopodobnie nie wystąpi Marco Reus, który doznał groźnego urazu w spotkaniu pucharowym z Dynamem Drezno. Miejsce w podstawowym składzie może utrzymać Jakub Błaszczykowski, ale Klopp ma do dyspozycji także Pierre-Emericka Aubameyanga, Shinjiego Kagawę, Henricha Mchitarjana i Kevina Kampla. Pole manewru trenera jest zatem spore.
6:1, 4:1, 2:0, 4:0 i 4:0 - oto wyniki ostatnich pięciu konfrontacji Bayernu z Hannoverem na korzyść mistrza Niemiec. Thomas Mueller i spółka zazwyczaj gładko wygrywają z drużyną z północy kraju, ale tym razem myślami mogą być już przy środowym spotkaniu z Szachtarem Donieck w Lidze Mistrzów. Ponadto ekipa Tayfuna Korkuta po nieudanym początku rundy rewanżowej (Hannover pozostaje bez zwycięstwa) będzie maksymalnie zmotywowana i zmobilizowana, zwłaszcza że trener - jak podaje magazyn Kicker - wkrótce może stracić posadę. - Presja stale mi towarzyszy i nie czuję się obciążony. Wiem, że jestem odpowiedzialny przed klubem, drużyną i kibicami - tłumaczy Korkut, którego zespół zajmuje 11. miejsce w tabeli.
Die Roten muszą radzić sobie bez zawieszonego Larsa Stindla, ale pozostali kluczowi zawodnicy są gotowi do gry. Artur Sobiech na miejsce w podstawowym składzie nie może liczyć, ponieważ napastnikiem numer 1 pozostaje Hiszpan Joselu. W składzie Bayernu niewykluczone są roszady, a zatem jeśli Robert Lewandowski usiądzie wśród rezerwowych, nikt nie powinien być zaskoczony. Priorytetem dla lidera rozgrywek jest bowiem bez wątpienia konfrontacja z mistrzem Ukrainy zaplanowana już na 11 marca.
Najlepiej punktującym zespołem w drugiej połowie sezonu jest jak na razie wicelider z Wolfsburga. Wilki w sobotę zagrają na trudnym terenie w Augsburgu, gdzie punkty zgubiło już wielu faworytów. Dieter Hecking nie skorzysta z Aarona Hunta, Maximiliana Arnolda i Ivana Perisicia, ale co najistotniejsze gotowi do gry są Bas Dost oraz Kevin de Bruyne. Również poza własnymi obiektami zaprezentują się Gladbach i Bayer. Łatwiejsze zadanie czeka Aptekarzy, ale niespodzianką będzie także strata punktów zmierzającej do Ligi Mistrzów Borussii. Schalke w meczu z Hoffenheim spróbuje zrehabilitować się ze wysoką porażkę w derbach Zagłębia Ruhry z BVB. Na murawie nie zabraknie rzecz jasna Eugena Polanskiego, który strzelał gole dla Wieśniaków w dwóch ostatnich pojedynkach.
Zamykający tabelę Stuttgart musi zacząć wygrywać, jeśli zamierza zachować ligowy byt. Domowa konfrontacja z Herthą jest dla Die Schwaben doskonałą okazją, by się przełamać, a zarazem spotkaniem, które zadecyduje o przyszłości Huuba Stevensa. Holender odejdzie ze stanowiska najpóźniej po zakończeniu sezonu (zastąpić ma go Alexander Zorniger), ale możliwe, że straci posadę już w weekend, o ile Stuttgart nie pokona berlińczyków. Niebezpiecznie blisko strefy spadkowej zaczyna plasować się 1.FC Koeln. Kozły z Pawłem Olkowskim i Sławomrem Peszką w składzie wydają się być jednak faworytami spotkania z Eintrachtem.
Program 24. kolejki Bundesligi:
piątek, 6 marca
VfB Stuttgart - Hertha Berlin, godz. 20.30
sobota, 7 marca
FC Augsburg - VfL Wolfsburg, godz. 15.30
Schalke 04 Gelsenkirchen - TSG 1899 Hoffenheim, godz. 15.30
Hamburger SV - Borussia Dortmund, godz. 15.30
Hannover 96 - Bayern Monachium, godz. 15.30
SC Freiburg - Werder Brema, godz. 15.30
FSV Mainz - Borussia M'gladbach, godz. 18.30
niedziela, 8 marca
1.FC Koeln - Eintracht Frankfurt, godz. 15.30
SC Paderborn 07 - Bayer Leverkusen, godz. 17.30