Brutalny faul w Bundeslidze. Długa przerwa piłkarza Gladbach, winowajca z Schalke przeprasza

Johannes Geis doprowadził do bardzo poważnej kontuzji Andre Hahna, a arbiter Manuel Graefe słusznie ukarał pomocnika Schalke 04 czerwoną kartką. Do zdarzenia doszło w meczu wygranym przez Borussię Moenchengladbach 3:1.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
PATRIK STOLLARZ / AFP / PATRIK STOLLARZ / AFP
W 80. minucie Johannes Geis wyprostowaną nogą trafił w kolano Andre Hahna. Zawodnik zespołu Andre Schuberta natychmiast upadł na murawę, a opuścił ją dopiero po dłuższej chwili na noszach. Manuel Graefe nie wahał się i pokazał czerwoną kartkę Geisowi, który nie zgadzał się z werdyktem sędziego. Po obejrzeniu powtórek przyznał jednak, że jego faul był bardzo niebezpieczny dla rywala.

- Trudno mi znaleźć słowa, by opisać to, co się wydarzyło. Jest mi niezwykle przykro i przepraszam. Każdy kto mnie zna, wie, że zdrowie to dla mnie największa wartość i nigdy nie chcę zrobić nikomu krzywdy - zapewnił Geis, zapowiadając, iż będzie utrzymywał kontakt z Hahnem i go wspierał.

Niestety skrzydłowy Borussii Moenchengladbach w najbliższym czasie nie pojawi się na boisku. Kontuzja kolana wyklucza go z występów co najmniej do końca 2015 roku, a możliwe, że przerwa potrwa jeszcze kilka miesięcy dłużej. To spore osłabienie trzeciej drużyny minionego sezonu, mimo że Hahn w tym sezonie przeważnie jest tylko dżokerem.

Nie wiadomo jeszcze, na jaką liczbę meczów zawieszony zostanie Geis. Prawdopodobnie nie skończy się jednak na trzech spotkaniach przymusowego rozbratu z Bundesligą.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×