Cracovia - Korona: Koniec serii Pasów!

W meczu kończącym 20. kolejkę Ekstraklasy Cracovia zremisowała przed własną publicznością z Koroną Kielce (2:2). To koniec zwycięskiej serii Pasów, które wygrały sześć poprzednich domowych spotkań.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
PAP/Jacek Bednarczyk PAP / PAP/Jacek Bednarczyk

Znakiem rozpoznawczym Cracovii za kadencji Jacka Zielińskiego jest "wojna błyskawiczna". Nikt w pierwszym kwadransie meczu nie strzela więcej goli od Cracovii i w poniedziałek Pasy potwierdziły, że atak z zaskoczenia jest ich mocną stroną. Już w 3. minucie Mateusz Cetnarski uruchomił na lewym skrzydle Pawła Jaroszyńskiego, a ten dośrodkował płasko w pole karne gości do Denissa Rakelsa, który strzałem bez przyjęcia pokonał Dariusza Trelę.

To już 10. bramka zdobyta przez Pasy w pierwszym kwadransie meczu, a szósta taka Rakelsa, który łącznie ma na koncie już 13. trafień w tym sezonie i jest drugim najlepszym strzelcem Ekstraklasy. Chwilę później Łotysz stanął przed szansą na powiększenie dorobku, ale jego uderzenie z narożnika pola karnego Trela już obronił.

Na tym można skończyć pochwały dla Cracovii za I połowę. Korona przejęła inicjatywę, nim minął pierwszy kwadrans i zaczęła stwarzać sobie sytuacje podbramkowe. Po dwóch strzałach Nabila Aankoura i "główce" Airana Lopeza Cabrery piłka nie znalazła drogi do siatki Pasów, ale w 19. minucie złocisto-krwiści dopięli swego i doprowadzili do wyrównania. Po centrze Kamila Sylwestrzaka Cabrera wyprzedził obrońców Cracovii i z bliska wpakował piłkę do bramki gospodarzy.

Pasy nie potrafiły odzyskać kontroli nad meczem, ale też Korona nie wykreowała sobie kolejnych okazji. Z I połowy godne odnotowania były jeszcze tylko dwie próby Damiana Dąbrowskiego z dystansu: w 28. minucie Treli udało się obronić strzał pomocnika Pasów, a pięć minut przed przerwą Dąbrowski uderzył tuż obok słupka bramki gości.

10 minut po przerwie stuprocentową okazję zmarnował Cetnarski, który po podaniu od Dąbrowskiego znalazł się sam na sam z Trelą, ale uderzył tak, że golkiper gości zatrzymał piłkę nogami. W odpowiedzi podręcznikowy atak skrzydłem przeprowadziła Korona. Vlastimir Jovanović świetnie utrzymał się przy piłce w środkowej strefie i zagrał na lewą stronę do Sylwestrzaka, którego dośrodkowanie głową na gola zamienił Cabrera.

Jeszcze przed stratą drugiej bramki trener Zieliński podjął decyzję o wprowadzeniu Jakuba Wójcickiego, ale po trafieniu Cabrery sięgnął też po Bartosza Kapustkę i w 62. minucie jednocześnie zameldowali się na boisku. Ich wejście rozruszało ofensywę Pasów, ale 66. minucie to Korona mogła postawić kropkę nad "i". Bartosza Rymaniak wyciął w swoim polu karnym Bartłomieja Pawłowskiego, a do ustawionej na "wapnie" piłki podszedł Cabrera. Hiszpan nie skompletował jednak hat-tricka - jego płaski strzał obronił Grzegorz Sandomierski.

Interwencja Sandomierskiego była momentem zwrotnym spotkania, po którym Cracovia przejęła inicjatywę i zamknęła kielczan na ich połowie. Pasy długo nie potrafiły znaleźć sposobu na dobrze zorganizowaną obronę Korony, ale w 79. minucie błysnął Marcin Budziński, który zagrał prostopadle w pole karne do Rakelsa, a ten z zimną krwią przerzucił piłkę nad kładącym mu się pod nogi Trelą.

Remis nie satysfakcjonował gospodarzy, ale na więcej podopiecznych trenera Zielińskiego nie było już stać. Krakowianie nie wykorzystali tym samym szansy na zmniejszenie straty do Legii Warszawa i Piasta Gliwice, które w niedzielę podzieliły się punktami przy Łazienkowskiej 3, a wobec zwycięstwa Pogoni Szczecin Pasy nie są jeszcze pewne miejsca na podium po rundzie jesiennej.

Dla Korony remis w Krakowie oznacza natomiast koniec czarnej serii. Ekipa Marcina Brosza przegrała cztery ostatnie ligowe spotkanie z Jagiellonią Białystok, Zagłębiem Lubin, Ruchem Chorzów i Lechem Poznań.

Maciej Kmita z Krakowa

Cracovia - Korona Kielce 2:2 (1:1)
1:0 - Rakels 3'
1:1 - Cabrera 19'
1:2 - Cabrera 58'
2:2 - Rakels 79'

Składy:

Cracovia: Grzegorz Sandomierski - Deleu (62' Bartosz Kapustka), Bartosz Rymaniak (69' Dariusz Zjawiński), Piotr Polczak, Paweł Jaroszyński - Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski - Deniss Rakels, Mateusz Cetnarski, Erik Jendrisek (62' Jakub Wójcicki) - Marcin Budziński.

Korona: Dariusz Trela - Kamil Sylwestrzak, Maciej Wilusz, Radek Dejmek, Rafał Grzelak - Bartłomiej Pawłowski (69' Siergiej Pilipczuk), Vlastimir Jovanović - Nabil Aankour (76' Vanja Marković), Aleksandrs Fertovs, Łukasz Sierpina - Airam Lopez Cabrera (88' Przemysław Trytko).

Żółte kartki: Polczak, Budziński (Cracovia) oraz Sierpina, Grzelak, Aankour (Korona).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Widzów: 7834.

Cracovia zakończy rundę jesienną na podium?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×