Jozef Piacek liderem defensywy Podbeskidzia Bielsko-Biała. "Takiego zawodnika szukaliśmy"

WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska
WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska

Jozef Piacek w starciu przeciwko Lechii Gdańsk zadebiutował w barwach Podbeskidzia Bielsko-Biała i pokazał się z dobrej strony. - Takiego zawodnika szukaliśmy - powiedział trener Robert Podoliński.

Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrało z Lechia Gdańsk aż 0:5, ale po tym spotkaniu trener Górali nie miał pretensji do swoich podopiecznych. Bielszczanie całą drugą połowę musieli grać w dziewiątkę po tym, jak arbiter Daniel Stefański podjął kontrowersyjne decyzje o ukaraniu czerwonymi kartkami Marka Sokołowskiego i Kohei Kato. Lechia bezlitośnie wykorzystała osłabienie rywali i odniosła wysokie zwycięstwo.

Spotkanie to było debiutem dla Jozefa Piacka. Słowak, który w przeszłości wraz z MSK Żylina grał w Lidze Mistrzów, pokazał się z dobrej strony i był liderem bielskiej defensywy. Szkoleniowiec Podbeskidzia liczy, że doświadczony Piacek będzie liderem formacji obronnej ostatniej drużyny Ekstraklasy.

- Jozef Piacek zagrał z Lechią bardzo poprawne spotkanie, po statystykach widać, że był naszym najskuteczniejszym obrońcą. Dla mnie problem w starciu z Lechią leży gdzie indziej, a nie w indywidualnej postawie. Na tę chwilę Piacek to jest również mentalnie to, czego szukaliśmy. Mam nadzieję, że on to potwierdzi w kolejnych spotkaniach - powiedział Robert Podoliński.

Nie jest wykluczone, że w porównaniu do spotkania z Lechią, w defensywie Górali dojdzie do zmian. W Gdańsku w obronie zagrali Marek Sokołowski, Jozef Piacek, Krystian Nowak oraz Adam Mójta. Kontuzje i choroby wykluczyły z gry Pawła Baranowskiego i Kristiana Kolcaka, a do dyspozycji trenera pozostają również Adam Pazio czy sprowadzony w tym tygodniu Oleg Wierietiło.

- Wraca Paweł Baranowski, którego braliśmy pod uwagę w kontekście meczu z Lechią. Czy wywalczy sobie miejsce w składzie, to nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć. Na pewno w okresie przygotowawczym był bardzo ważną postacią i grał praktycznie wszystko. Do tego Kristian Kolcak jest już zdrowy i trenuje z pełnymi obciążeniami. Zwiększyło nam się pole manewru - stwierdził Podoliński.

Podbeskidzie Bielsko-Biała z Lechem Poznań zmierzy się w sobotę, 20 lutego. Początek tego spotkania zaplanowany jest na godzinę 18:00.

Zobacz video: Cudowna bramka Messiego na treningu. Ma "pokrętło" w nodze...

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP LP

Komentarze (0)