PSG - Saint-Etienne: Krychowiak prawdopodobnie znów na ławce

Newspix / ICON SPORT  / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak
Newspix / ICON SPORT / Na zdjęciu: Grzegorz Krychowiak

We Francji rusza czwarta kolejka Ligue 1, a Grzegorz Krychowiak nadal czeka na debiut w barwach PSG. Piątkowy mecz z Saint-Etienne prawdopodobnie znów zacznie na ławce, ale francuskie media spodziewają się, że Unai Emery wpuści Polaka w 2. połowie.

Polski pomocnik w pierwszej kolejce (z Bastią 1:0) nie znalazł się nawet wśród rezerwowych. Wydawało się, że trener Unai Emery chce dać odpocząć Krychowiakowi po Euro, ale w dwóch następnych meczach 26-latek również nie wybiegł na murawę. Zdecydowanie za wcześnie, aby bić na alarm, sezon jest długi, a PSG będzie walczyć na trzech frontach, ale informacje napływające z Francji są coraz bardziej niepokojące.

Julien Laloye, dziennikarz gazety "20 minutes" w rozmowie z WP SportoweFakty stwierdził, że Emery, który pracował z Krychowiakiem w Sevilli, tak naprawdę nie chciał sprowadzać Polaka na Parc des Princes. Na transfer miał nalegać Olivier Letang, dyrektor sportowy PSG, a prywatnie przyjaciel Krychowiaka.

Reprezentant Polski w środku pomocy ma mocną konkurencję. Thiago Motta, Adrien Rabiot, Blaise Matuidi i Marco Verratti na razie nie dają pograć Krychowiakowi, który jako jedyny z tej piątki nie zagrał jeszcze ani minuty w Ligue 1.

Być może zmieni się to w piątek w 4. kolejce PSG podejmie Saint-Etienne. Dziennik "Le Parisien" w wyjściowej jedenastce nie wymienia Krychowiaka. Na środku pomocy mają zagrać Verratti, Motta i Matuidi, ale gazeta spodziewa się, że Emery wpuści Polaka w drugiej połowie meczu.

ZOBACZ WIDEO: Bjelica: Dopasowałem się do warunków w klubie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: