Śląsk Wrocław czeka na przełamanie u siebie. "Zespół powoli idzie do przodu"

Na wyjazdach Śląsk Wrocław spisuje się rewelacyjnie, ale dużo gorzej idzie mu w meczach przed własną publicznością. Dwukrotni mistrzowie Polski jako jedyni w Lotto Ekstraklasie jeszcze nie wygrali na swoim stadionie.

Paweł Patyra
Paweł Patyra
Śląsk Wrocław po zremisowanym 2:2 w niecodziennych okolicznościach meczu u siebie z Cracovią chciał zrehabilitować się i zrobił to w dobrym stylu, pokonując Górnika Łęczna 3:0. - Po przerwie na reprezentację zdobyliśmy siedem punktów. Myślę, że mecz z Cracovią wcale nie był zły w naszym wykonaniu. Wiemy, w jakich okolicznościach straciliśmy bramki - przyznaje Mariusz Rumak.

Dwukrotni mistrzowie Polski po raz ostatni zwyciężyli na własnym stadionie na zakończenie ubiegłego sezonu. W 2016 roku będą mieli jeszcze trzy okazje, by przełamać złą passę. - Czeka nas teraz pod każdym względem trudne spotkanie z Zagłębiem Lubin. Po pierwsze, bo derbowe, a po drugie - Zagłębie gra dobrze. Z pokorą podchodzimy do tego, co robimy - podkreśla trener Śląska.

Przez domową niemoc wrocławska ekipa plasuje się w okolicach środka tabeli Lotto Ekstraklasy. Śląsk musi więc zacząć wygrywać u siebie, aby dołączyć do czołówki. - Myślę, że zespół powoli idzie do przodu. Zrobimy wszystko, żeby jeszcze w tej rundzie wygrać we Wrocławiu - zapewnia Rumak.

ZOBACZ WIDEO Paweł Wojtala: Oczekujemy od prezesa kontynuacji i... (źródło: TVP SA)
Czy Śląsk wygra na własnym stadionie jeszcze w tym roku?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×