Trener Deportivo po dwóch kolejnych wysokich porażkach z FC Barcelona (0:4) i Celtą Vigo (1:4) postanowił w końcu postawić na Tytonia, zaś Argentyńczyk German Lux usiadł na ławce rezerwowych. Polak w debiucie w barwach zespołu z La Corunii pokazał się z dobrej strony, udanie grał na przedpolu i kilkukrotnie ratował swoją ekipę przed utratą bramki.
Mecz od początku toczony był w dość szybkim tempie, a pierwszą składną akcję goście przeprowadzili w 10. minucie. Wtedy to z prawej strony Joao Cancelo dograł w pole karne do Daniego Parejo, zaś ten uderzył mocno pod poprzeczkę bramki strzeżonej przez Przemysława Tytonia. Jednak polski zawodnik nie dał się zaskoczyć i sparował piłkę na rzut rożny.
Gospodarze potrafili odpowiadać na akcje drużyny z Walencji, ale w 18. minucie dogodnej okazji do strzelenia gola nie wykorzystał Emre Colak, którego strzał głową obronił Diego Alves.
Przyjezdni byli częściej przy piłce, lecz nic z tego nie wynikało. Dopiero w drugiej minucie doliczonego czasu gry w pierwszej połowie Deportivo La Coruna wspierane dopingiem swoich kibiców dopięło swego. Tym razem Colak nie zawiódł własnej ekipy i pewnym uderzeniem głową pokonał Alvesa po dośrodkowaniu Juanfrana.
ZOBACZ WIDEO FC Barcelona - Granada: męczarnie gospodarzy. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]
Po zmianie stron Nietoperze musiały zaryzykować i udało im się zdobyć bramkę w 56. minucie konfrontacji. Valencia CF wykorzystała prostą stratę rywali w okolicach ich pola karnego, a autorem trafienia okazał się Rodrigo (asysta Naniego). Bliski obrony tego zagrania był Przemysław Tytoń, ale ostatecznie futbolówka przekroczyła linię bramkową.
Później obydwie drużyny jeszcze miały swoje okazje bramkowe, jednakże zawodnicy byli nieskuteczni i potyczka zakończyła się podziałem punktów.
Po dziesięciu kolejkach Deportivo (2 zwycięstwa, 3 remisy, 5 porażek) z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje 17. miejsce w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy i jest tuż nad strefą spadkową.
Kolejnym przeciwnikiem klubu Tytonia będzie na wyjeździe Granada CF (sobota, 5 listopada 2016 r., godz. 13:00).
Primera Division, 10. kolejka:
Deportivo La Coruna - Valencia CF 1:1 (1:0)
1:0 - Emre Colak 45+2'
1:1 - Rodrigo 56'
Składy:
Deportivo La Coruna: Tytoń - Luisinho, Albentosa, Sidnei, Juanfran (85' Navarro) - Borges (76' Guilherme), Mosquera - Moreno Duran, Colak, Gama - Andone (79' Babel).
Valencia CF: Alves - Abdennour (53' El Haddadi), Mangala, Garay, Montoya - Suarez, Perez (68' Medran) - Nani, Parejo, Cancelo - Rodrigo (74' Cartabia).
Sędzia: Gonzalez Gonzalez.
Widzów: 23 602.
| # | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Real Madryt | 38 | 29 | 6 | 3 | 106:41 | 93 |
| 2 | FC Barcelona | 38 | 28 | 6 | 4 | 116:37 | 90 |
| 3 | Atletico Madryt | 38 | 23 | 9 | 6 | 70:27 | 78 |
| 4 | Sevilla FC | 38 | 21 | 9 | 8 | 69:49 | 72 |
| 5 | Villarreal CF | 38 | 19 | 10 | 9 | 56:33 | 67 |
| 6 | Real Sociedad | 38 | 19 | 7 | 12 | 59:53 | 64 |
| 7 | Athletic Bilbao | 38 | 19 | 6 | 13 | 53:43 | 63 |
| 8 | Espanyol Barcelona | 38 | 15 | 11 | 12 | 49:50 | 56 |
| 9 | Deportivo Alaves | 38 | 14 | 13 | 11 | 41:43 | 55 |
| 10 | SD Eibar | 38 | 15 | 9 | 14 | 56:51 | 54 |
| 11 | Malaga CF | 38 | 12 | 10 | 16 | 49:55 | 46 |
| 12 | Valencia CF | 38 | 13 | 7 | 18 | 56:65 | 46 |
| 13 | Celta Vigo | 38 | 13 | 6 | 19 | 53:69 | 45 |
| 14 | UD Las Palmas | 38 | 10 | 9 | 19 | 53:74 | 39 |
| 15 | Real Betis | 38 | 10 | 9 | 19 | 41:64 | 39 |
| 16 | Deportivo La Coruna | 38 | 8 | 12 | 18 | 43:61 | 36 |
| 17 | CD Leganes | 38 | 8 | 11 | 19 | 36:55 | 35 |
| 18 | Sporting Gijon | 38 | 7 | 10 | 21 | 42:72 | 31 |
| 19 | Osasuna Pampeluna | 38 | 4 | 10 | 24 | 40:94 | 22 |
| 20 | Granada CF | 38 | 4 | 8 | 26 | 30:82 | 20 |
Czy uważasz, że Przemysław Tytoń wywalczy sobie stałe miejsce w podstawowym składzie Deportivo La Coruna? 
na Instagramie 
na Facebooku 
